Ten, którego prezydent FR "dobrze słucha" wysłał kolejny balon próbny rosyjskich strategów. Kto protestuje, kto z kim się łączy, kto jaką siłą dysponuje ...
"Dziwna wojna" na Ukrainie służy zapewne do policzenia głosów.
- Na kim realnie można polegać, przy realizacji projektu Wielka Rosija? - zapytał W.P., a szefowie spec służb pokazali gotowy test. Wcielony w życie ujawnił precyzyjnie obszary strat, ale również, co ważniejsze, realnych sojuszników i niemoc adwersarzy.
"Plan 3 wojny światowej został zaakcpetowany" - wsączył w uszy zdemoralizowanego świata, ten, który jest ustami czarnej strony Putina.
Lud wszechrusi poczuł dumę. Zapomni więc na czas niekrótki o przepaści dzielącej go od świata, który i tak przestanie niebawem istnieć. Lud wyćwiczony w posłuszeństwie posłusznie zakaże kiszkom grać marsza, byle tylko dumne "UUURRRAAAA" rozgrzało zmarznięte kości i ukoiło słodkim pocałunkiem znów potężnej Mateczki.
A głupi pożyteczni zadbają już o to, aby Polak samotny (odwrócony od Litwy, Estoni i Węgier) krzyczał.
Bo czym krzyk kuricy przy ryku niedwiedzia ...
Skoro na rządzących nie ma co liczyć, może pozarządowi blogerzy utworzą front wspólnoty krajów pokąsanych rosyjskim doświadczeniem. Podobno współczesna wojna ma rozgrywać się rónież w intenecie. Odpuścimy bez walki ...?
