Jarosław Gowin przeciwny Trybunałowi Stanu dla Zbigniewa Ziobry

Jarosław Gowin „nie widzi żadnych podstaw do postawienia J. Kaczyńskiego i Z. Ziobry przed Trybunałem Stanu”. Minister sprawiedliwości nie zgadza się z inicjatywą swoich kolegów. którzy złożyli taki wniosek. „Jeżeli złamaliby prawo, to od tego jest prokurator, natomiast nie widzę żadnych podstaw do stawiania ich przed Trybunałem Stanu” - twierdzi Jarosław Gowin. Minister Sprawiedliwości uważa za niedobrą dla kultury politycznej praktykę, że liderom partii opozycyjnej prawie sześć lat po utracie przez nich władzy próbuje się stawiać zarzuty, które prowadzą ich przed Trybunał Stanu.

PO boli to, że kiedy Zbigniew Ziobro był ministrem sprawiedliwości, spadła przestępczość, coraz lepiej działały organy ścigania, zmniejszała się korupcja. Dziś jest odwrotnie, rośnie przestępczość i korupcja. Jak działają organy ścigania, widać w sprawie Amber Gold, gdzie zasada równi i równiejsi jest urzeczywistniana. Tusk rozgrywa sprawę wniosku o Trybunał Stanu w momencie, gdy jego rząd ponosi porażkę w negocjacjach o unijny budżet, aby przykryć tę historię chociaż częściowo, chce się stworzyć igrzyska.

Solidarna Polska w sprawie wykorzystywania śmierci Barbary Blidy przez SLD i RP.

Obserwujemy dziś niemoralny spektakl w wykonaniu SLD i Ruchu Palikota. Leszek Miller i Janusz Palikot odbywają na grobie Barbary Blidy rytualne tańce. Oba te ugrupowania prowadzą wyścig, który miałby dowieść, któremu z nich przysługuje pierwszeństwo do zbijania kapitału na grobie tragicznie zmarłej. Leszek Miller i Janusz Palikot powinni bić się w piersi i przyznać do moralnej odpowiedzialności za popełnienie samobójstwa przez byłą posłankę SLD.

Nie jest tajemnicą, że SLD chyliło się ku upadkowi za rządów Leszka Millera, partię tę trawiły kolejne afery korupcyjne. Wszyscy pamiętamy chociażby aferę Rywina, a za rządów SLD ukuło się pojęcie „afera ściga aferę”. W aferę korupcyjną uwikłała się także Barbara Blida i sprawa ta zakończyła się tragicznie.

Należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, że sąd stwierdził, iż materiał dowodowy, na podstawie którego miała zostać aresztowana Barbara Blida, jest wiarygodny i dawał wszelkie podstawy, by wydać w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej prawomocny wyrok skazujący. Moralna odpowiedzialność za tragiczne wydarzenie, jakim było targnięcie się na swoje życie przez była posłankę, spada na cały establishment, który korupcje traktował jak chleb powszedni. Blida była ofiarą takiego stanu rzeczy i trzeba to powiedzieć głośno. Sama w wywiadach deklarowała, że gdyby sytuacja tego wymagała, dałaby łapówkę. Nie wystarczy dać łapówkę, trzeba wiedzieć, komu ją dać – powiedziała bez cienia wstydu. Pytanie brzmi: gdzie byli wtedy panowie Miller i Kalisz? Może gdyby na czas zareagowali na tak skandaliczne deklaracje i nie dawali przyzwolenia na bezprawne działania, nie doszłoby do tragedii.

Panowie, apelujemy: skończcie zawody o prawo do wykorzystywania grobu Barbary Blidy! Solidarna Polska oczekuje przyznania się przez SLD do odpowiedzialności moralnej za tragiczną śmierć byłej posłanki.

Solidarna Polska