Nauczyciel/wychowawca, który opuszcza mu powierzonych uczniów przed egzaminami i w dniu egzaminów, nie jest nauczycielem!!!
Jak już pisałem: Grupa Carla Rogersa (amerykański psycholog i psychoterapeuta, jeden z głównych przedstawicieli psychologii humanistycznej, twórca psychoterapii zorientowanej na klienta oraz teorii organizmicznej) doszła do słusznego wniosku, że kościół katolicki i rodziny chrześcijańskie można pokonać od środka sprowadzając jego hierarchów, wiernych, rodziców, i ich potomstwo do skrajnego liberalizmu, lewactwa, marksizmu z pomocą manipulacji i uzależnień, tj; od wszechobecnej korupcji, przymykania oczu na pedofilię wśród kleru i nie tylko, wolnych związków kleru z kobietami, m.in.; z mężatkami, mężczyzn z mężczyznami, itd.
Rodzinom chrześcijańskim i wiernym kościoła katolickiego oraz ich potomstwu zaś wpajać systematycznie; w przedszkolach, szkołach podstawowych, średnich, przez media ściekowego nurtu z zastosowaniem metod opisanych w psychologii behawioralnej, m.in.: Wilhelma Reich, Johna Broadusa Watsona, Galenna V Ramseya (które polegają na poznaniu ich charakterów, tajemnic, skłonności do uzależnień), prawa do niczym nieskrępowanego; seksu przez wzajemne poznawanie swojego ciała, naukę masturbacji, bawienie się w ojca i matkę, dewiacji, i w końcu orgii!
Nic tak nie wyzwala w ludziach wrogości do instytucji kościelnych, jak etyka, nauka moralna, i estetyczny tryb życia oraz napiętnowanie; dewiacji, wyuzdanych orgii, aborcji na życzenie, zakazu; sterylizacji, zdrad małżeńskich, życia rodzinnego w rozpuście, balang przy każdej nadarzającej się okazji połączonych z grupowym seksem, alkoholem, i narkotykami!
Liberalizm, marksizm w przedszkolach, szkołach i na uczelniach, to zero ograniczeń, zero odpowiedzialności, tylko pełny luz, w stylu; hulaj dusza piekła nie ma!
Nauczyciele zrzeszeni w ZNP, to liberałowie, marksiści - lewactwo, promujące w przedszkolach, szkołach, i na uczelniach; LIBERALIZM, KOMUNIZM-MARKSIZM, i WYNATURZENIA,
a w takim świecie:
"Syn wyrodny ojcu śmierć zgotuje",
gdyż DOBRO i ZŁO zastąpiła siła:
"Naczelnym prawem będzie tylko siła,
prawdziwe prawo a także bezprawie,
Których rozjemcą w ich odwiecznej walce,
jest sprawiedliwość - stracą swe imiona,
A po nich przyjdzie kres sprawiedliwości.
Bo wówczas każdy uwierzy w swą siłę,
Co zrodzi żądza, a żądza pragnienie,
Które się stanie wszystkożernym wilkiem;
On zaś, zżerany żądzą i pragnieniem,
Będzie wokoło żer dla siebie węszył,
Aż w końcu z głodu i sam siebie pożre!"
Rodzice w Polsce, jak nie opanują pewnej wiedzy o tym, co w przedszkolach, szkołach, i na uczelniach z ich dziećmi się dzieje, to doprowadzą sami do tego, że ich dzieci tak naprawdę, nie będą ich dziećmi!
Tak, dzisiaj jest w państwach zachodnich UE, w których to rodzice nie mają żadnego prawa do swoich dzieci, tylko organizacje, m.in.: niemieckie Jugendamty, czy Barnevernety w Norwegii - marksistowsko-lewackie bezduszne szumowiny, które z dzieci robią bez rozumne manekiny!
Zdaniem liberałów i tych lewicowo-marksistowskich organizacji do spraw dzieci w UE jest to, by dziecko nie było wychowywane w duchu miłości rodzicielskiej, pieszczone przez rodziców, całowane, umoralniane – modlące się do BOGA, odczuwało z matką i ojcem jakąkolwiek więź, bo to ich unieszczęśliwia – zdaniem, tych europejskich, lewackich szumowin, które były zapewne wychowywane w dzieciństwie bez miłości i ciepła rodzinnego, szczęścia – wszak się wywodzą z rodzin patologicznych; protestanckich, burżuazyjnych, komunistyczno-marksistowskich, w których moralność i estetyka była i jest przeszkodą w ich pełnym; żądz, pożądań, namiętności, zaborczości, zboczonym - doczesnym życiu!
To dlatego teraz ci zwyrodnialcy, chcą przelać na dzieci chrześcijańskie, swoje kalectwo duchowo-fizyczne i pozbawić chrześcijańskie dzieci; niewinności, czystości moralnej, i estetycznej - wszelkich moralnych uczuć, odczuć i więzi rodzinnych!
Do niektórych kobiet i mężczyzn po latach przychodzi; rozsądek, opamiętanie, i zrozumienie ZŁA, jakie sobie i swoim bliskim wyrządzili, tworząc w swoich rodzinach PIEKŁO, kiedy to się oddawali w łapy uzależnień/szatana, babrząc w nich też swoje niewinne i niczego nieświadome, własne dzieci, o zgrozo!
Matka alkoholiczka oddaje za kilka kieliszków wódki swoją nieletnią córkę swoim kolesiom od kieliszka, co za rządów pookrągłostołowych, m.in.; PO/PSL w patologicznych rodzinach było czymś normalnym i akceptowanym!
Dzisiaj, o takich kryminalnych zdarzeniach się już nie słyszy więc, liberałowie, lewactwo i marksiści w togach oraz ci z ZNP - wszystko robią, by wróciła dawna ich; zdeprawowana, zdemoralizowana wolność i bezkarność jaka była w latach: 1989 - 1991; 1992 - 2005, i 2007 - 2015!
Tego chcą dzisiaj też polskie rodziny chrześcijańskie i katolickie, których członkowie należą do partii nie wierzących w BOGA?, partii; liberałów, marksistów, i lewaków?!
