zorganizowało swoją Konwencję programową?!
Szef PO-KO za mównicą, to obraz nędzy i rozpaczy, ponieważ występ Grzegorza Schetyny ograniczył się w sumie do gromienia, oskarżania, obrażania i straszeniem rozliczaniem: PiS; PiS, PiS, i na bis?, też: PiS, PiS!
Występ Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, to same milusie i pół-milusie bzdury, zero o programie i jego finansowaniu oraz realizacji.
Występ Lecha Wałęsy, to narzekanie, bajanie, połajanie PO-KO, i obrażanie, śp. Kornela Morawieckiego, z którego on robił zdrajcę, bo Kornel Morawiecki powołał: "Solidarność Walczącą" i psuł "TW BOLKOWI" układy z komuną, tj; z KC PZPR W. Jaruzelskim i Kiszczakiem – kumplami liberałów z ZSL-u, KK NSZZ SOLIDARNOŚĆ, KPN-u, część KOR-u – kapusi SB!
A gdzie omawianie na dzisiejszej Konwencji PO-KO punktów programu PO-KO?, co oni proponują:
Polsce, Polakom, ich potomstwu, uczniom, studentom, absolwentom, przedsiębiorcom, służbie zdrowia, nauczycielom, itd?!
To, co Rząd Polski pod batutą PiS dał Polkom, Polakom, ich dzieciom, uczniom, studentom, absolwentom uczelni, rolnikom, niepełnosprawnym, rencistom, emerytom, policji i armii - będzie to odebrane, skoro nie ma tego w Programie PO-KO, bo jak twierdzi Schetyna, to PiS robił to dla siebie, a nie dla Polaków, tj; dla Niemców i Rosji!
Ostatnia tak duża Konwencja PO-KO i nic, tylko anty-PiS?, i z sali im klaszczą za to, o zgrozo, jakiej kondycji umysłowej są ci ludzie siedzący na sali – ich nie interesuje to, co PO-KO dla nich szykuje na przyszłe lata?, i wyborcy PO-KO mają się za wykształconych ludzi?, szok!
Wiecie rodacy co?, dzisiejsza Konwencja PO-KO kojarzy mi się z ostatnim zjazdem, tj: XI - Zjazdem PZPR w nocy z 28 na 29.01.1990 r., w Sali Kongresowej Pałacu Stalina w Warszawie, kiedy to padł rozkaz z ust Mieczysława Rakowskiego; "powstańcie towarzysze - towarzyszki i towarzysze: Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – wyprowadzić!".
Dopowiem; schowajcie go towarzysze w drewutni - może się jeszcze przydać! :)
W tym samym stylu dzisiaj była prowadzona Konwencja PO-KO pod batutą Grzegorza Schetyny i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz Lecha Wałęsy, brakowało tylko słów; powstańcie towarzyszki i towarzysze - sztandar PO (platformy oszustów) wyprowadzić i zakopać, ale nie głęboko, bo może się jeszcze przydać! :)
