Na stronie polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości nie znalazłem informacji o ważnym spotkaniu przedstawicieli resortów sprawiedliwości Grupy Wyszehradzkiej, pomimo ze dotyczyło ono również dzisiejszego, palącego problemu przetrzymywania obywateli obcych państw przez władze innego kraju.
Konkretnie omawiano prawne problemy uprowadzeń dzieci przez rodziców, które to maja miejsce najczęściej w przypadku międzynarodowych małżeństw oraz sposoby przyspieszenia przywrócenia miejsca pobytu dziecka i regulacji kontaktu dziecka z rodzicami w terminie 6 tygodni, przewidzianym przez europejska regulacje o nazwie Bruksela II, której to sygnatariuszami są kraje Unii.
Napisała o tym krotka notatke Rzeczpospolita z dnia 12 Kwietnia 2004 nie podając nawet terminu spotkania w słowackiej Tatrzańskiej Łomnicy:
http://www.rp.pl/artykul/119913.html
Szkoda ze nie zaproszono przedstawicieli Niemiec, ponieważ w podobnej międzynarodowej konferencji w Akwizgranie (Achen) również były poruszone problemy jawnego lekceważenia tej europejskiej regulacji przez Niemcy. pisałem o tym : http://miroslawkraszewski.salon24.pl/46648,index.html
Polskie dzieci przetrzymywane w Niemczech przez Jugendamty powinny zasługiwać na więcej uwagi opinii publicznej i polskiego ministerstwa sprawiedliwości, podobnie jak przetrzymywany przez polskie władze i dziś już martwy Rumun.
Przecież niemieckie władze legalizują przetrzymywanie polskich dzieci przez niemieckie Jugendamty, pod których to "opieka" nadal dochodzi do uśmiercania dzieci.
Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka