modus in actu modus in actu
306
BLOG

25 lat wolności i nominacja w kategorii: treść

modus in actu modus in actu Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

 Gazeta Wyborcza wraz z TVN określiły pewien kontekst oraz wyznaczyły konwencję, w ramach których wybrano "Ludzi Wolności" ostatnich 25 lat.

Chciałbym zgłosić merytoryczne zastrzeżenie a zarazem przedstawić swoją kandydaturę w kategoriach społeczeństwo i kultura. Moja nominacja ma charakter merytoryczny tzn. dotyczy treści 25 lat wolności a zarazem mieści się w wyznaczonej konwencji, która określa personalne możliwości wyboru.

Tym kandydatem jest Zygmunt Bauman i przede wszystkim znaczenie  jego książek dla znaczenia wolności.

Uzasadnieniem niech będą wydawnicze opisy i recenzje poszczególnych tytułów autorstwa Z.Baumana.

 44 listy ze świata płynnej nowoczesności

Zbiór krótkich felietonów publikowanych w latach 2008-2009 we włoskim magazynie "La Republika delle Donne". Sam autor nazywa w przedmowie swoje krótkie teksty "korespondencją ze świata, który podlega nieustannym i błyskawicznym zmianom", zasypując nas lawiną informacji i wszelkiego rodzaju bodźców zmysłowych, których często nie potrafimy już poddawać racjonalnej selekcji.

 Konsumowanie życia

Wraz z nadejściem ery płynnej nowoczesności społeczeństwo producentów przekształca się w społeczeństwo konsumentów. Człowiek odgrywa w nim równocześnie dwie role: potencjalnego nabywcy, a zatem przedmiotu marketingowych zabiegów, oraz potencjalnego towaru, poszukującego nabywców. Obie role grane są w przestrzeni społecznej określanej mianem rynku. Warunkiem uzyskania dostępu do dóbr społecznych (przedmiotów osobistej konsumpcji, a także uznania i pozycji społecznej) jest zdobycie „wartości rynkowej”, a więc popytu na walory własne. „Utowarowienie” relacji międzyludzkich i poddanie ich regułom rynku towarowego, a nie wzrost aktywności konsumpcyjnej i jej awans w całokształcie czynności życiowych, jest cechą definiującą społeczeństwo konsumentów i kultury konsumeryzmu. W tej książce Zygmunt Bauman, oryginalny analityk współczesnych wzorów i strategii życiowych, bada wpływ postaw konsumpcyjnych na wzory zachowań w różnych, na pozór niepowiązanych z sobą, aspektach życia społecznego, takich jak współczesna praktyka polityczna i demokratyczna, podziały i uwarstwienie społeczne, wspólnoty i związki partnerskie, budowa tożsamości, wytwarzanie i użytkowanie czy wreszcie preferowanie określonych wartości. Głównymi tematami tej błyskotliwej książki są wpływ światopoglądu i wzorów zachowań inspirowanych i kształtowanych przez rynki towarowe na sieć stosunków międzyludzkich oraz źródła uraz, protestów i oporu wobec tego wpływu.

 Kultura jako praxis

Kultura jako praxis to jedna z wcześniejszych prac Baumana, w której dokonuje on analizy, kluczowego w naukach społecznych, pojęcia kultury, wyróżniając jej trzy znaczenia: kultury jako koncepcji, jako struktury i jako praxis, czyli sfery działania i społecznych praktyk. Daleki od stanowiska relatywistycznego, ukazuje kulturę jako immanentną część ludzkiego życia i interakcji społecznych. Podkreśla przy tym jej nieuniknioną niejednoznaczność: kultura jest zarówno gwarantem porządku społecznego, jak i działa na rzecz zmiany; z jednej strony konformistycznie dostosowujemy się do jej norm, z drugiej zaś jest pewnego rodzaju platformą czy polem dla kreatywności i innowacyjności jednostek.

 Nowoczesność i Zagłada

Nowoczesność i Zagłada - jedna z najważniejszych i najgoręcej komentowanych książek XX wieku, uhonorowana Europejską Nagrodą Amalfi i prestiżową Nagrodą im. Theodora W. Adorna.
Zygmunt Bauman sprzeciwia się zamykaniu problemu Zagłady w historycznej przeszłości, w której winni zostali osądzeni. Próbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego do straszliwych zbrodni doszło w nowoczesnym społeczeństwie, w zaawansowanym stadium jego cywilizacyjnego rozwoju i szczytowej fazie rozkwitu kultury. Dowodzi, że Holokaust i systemy totalitarne były wynaturzoną, ale logiczną konsekwencją działania racjonalnych, biurokratycznych mechanizmów sprawowania władzy, nie raną czy chorobą naszej cywilizacji, lecz jej pełnoprawnym produktem. Uważa, że doświadczenie Zagłady, które dramatycznie dotknęło poprzednie pokolenia, zawiera w sobie kluczowe informacje na temat społeczeństwa, które dzisiaj tworzymy.
Namawia do myślenia i analizowania tego problemu również jako przestrogi, dotyczącej dzisiejszego sposobu życia, jakości instytucji, na których opieramy nasze bezpieczeństwo oraz przydatności kryteriów, za pomocą których oceniamy nasze postępowanie i relacje z drugim człowiekiem.

 Płynna inwigilacja

Rozmowy Davida Lyona z Zygmuntem Baumanem to dialog dwóch znakomitych socjologów i jednocześnie przyjaciół, których w zasadniczych kwestiach łączy wspólnota poglądów i diagnoz. Lyon z rozmysłem przyjmuje rolę moderatora i świadomie usuwa się w cień. Tematem rozmowy są rozmaite, towarzyszące nam na każdym kroku, formy inwigilacji i nadzoru: wszechobecne kamery, system kontroli i monitoringu w miejscach pracy i w przestrzeni publicznej, systemy pozyskiwania i przetwarzania danych osobowych, media społecznościowe (blogi, fotoblogi, videoblogi, serwisy społecznościowe), a także telefony komórkowe.
Bauman i Lyon zastanawiają się nad społecznymi, politycznymi i kulturowymi konsekwencjami ich funkcjonowania. Mowa jest więc o depersonalizacji relacji międzyludzkich z powodu eliminowania z wielu sfer ludzkiej aktywności bezpośredniego, osobistego kontaktu; dalej o poczuciu zagrożenia i niepewności, odczuwanym przez coraz większą liczbę ludzi; o cywilizacji konsumenckiej z agresywną i wszechobecną inwigilacją potencjalnych konsumentów; o pozyskiwaniu i przetwarzaniu danych osobowych przez sklepy internetowe i firmy ubezpieczeniowe; o wyrafinowanych formach reklamy. Bauman, w błyskotliwym i niepozbawionym ironii wywodzie, odsłania zaskakująco wiele podobieństw między zaawansowaną technologią militarno-szpiegowską, a pozornie niewinnym Facebookiem i udowadnia, że wspólnie przyczyniają się one do postępującego zaniku prywatności i zacierania granicy między sferą prywatną a publiczną.
W zakończeniu książki Lyon skłania Baumana do złożenia swoistego wyznania wiary i zarysowania ewentualnych pozytywnych scenariuszy dalszego rozwoju współczesnych społeczeństw, poddanych coraz powszechniejszym i coraz bardziej wyrafinowanym formom nadzoru i kontroli.
Umiejętnie sterując rozmową, formułując inspirujące pytania, będące świadectwem znakomitej orientacji w poruszanej problematyce, Lyon nadał książce spójny i zdyscyplinowany charakter.
Czytelnik ma wyjątkową okazję śledzenia rozmowy dwóch wielkich indywidualności na tematy dotyczące każdego z nas – książka pomoże mu w rozumieniu zagrożeń, jakie niosą zmiany we współczesnym świecie.

 Płynna nowoczesność

Zastosowanie metafory płynności służy obrazowemu opisaniu struktur społecznych i państwowych. Posługując się tą metaforą autor poddaje refleksji mechanizmy rządzące dzisiejszym światem, który z jednej strony dąży do przedłużenia życia ludzkiego, z drugiej zaś stwarza warunki, które sprzyjają rozwojowi form krótkotrwałych. Czytelnik rozpoznaje w tej książce własne problemy i odczucia, związane z poruszaniem się w przestrzeni (domy, miasta, supermarkety), z błyskawicznym przemieszczaniem w czasie (samoloty), szybkością zdobywania i przekazywania informacji (internet, telefony komórkowe), poszukiwaniem i częstym zmienianiem pracy, byciem "obok", a nie "z" innymi. Czuje się bohaterem tej książki - człowiekiem nowoczesnym, dla którego życie - jak pisze Bauman jest - "zadaniem do wykonania, wymagającym coraz większych starań i wciąż nowych wysiłków".

 Płynny lęk

Światowej sławy socjolog i filozof napisał książkę o poczuciu niepewności towarzyszącym człowiekowi żyjącemu w czasie tzw. płynnej nowoczesności. Katalog lęków współczesnego człowieka jest tu szeroki – związane są z niepewną sytuacją ekonomiczną, nietrwałością więzów międzyludzkich i instytucji społecznych, czy fobiami kreowanymi przez środki masowego przekazu i polityków.
„Książka ta – pisze Bauman – przynosi (prowizoryczny i niekompletny) katalog lęków i obaw typowych dla płynnej fazy nowoczesności. Jest także próbą wskazania wspólnych źródeł owych lęków oraz przeszkód, które piętrzą się na drodze do ich odkrycia, utrudniając uśmierzenie i unieszkodliwienie obaw”.

Ponowoczesność jako źródło cierpień

Ponowoczesność jako źródło cierpień Zygmunta Baumana to esej o ciemnych stronach społeczeństwa ponowoczesnego, nawiązujący do Kultury jako źródła cierpień Freuda. Dedykowana profesorom Julianowi Hochfeldowi i Stanisławowi Ossowskiemu, książka stanowi summę wcześniejszych publikacji Zygmunta Baumana w języku polskim. Eseje znanego i bardzo dobrze piszącego filozofa oraz socjologa. Opowiadają o zgryzotach wynikających z życia we współczesnym świecie wolności i konsumpcji. O naszych problemach z tożsamością. O tym, że kto dziś nie może wciąż od nowa i coraz intensywniej swojej tożsamości kształtować, ten staje się pariasem, obcym w świecie ludzi wolnych i nieustannie zaspokajających coraz to nowe potrzeby.

 Praca konsumpcjonizm i nowi ubodzy

Przyzwyczajeni do wielkich podróży Jana Pawła II i jego troski o pokój i sprawiedliwość na całym świecie, rzadziej myślimy iż podobne troski zaprzątają uwagę myślicieli niezwiązanych (przynajmniej instytucjonalnie) z Kościołem. Książka Zygmunta Baumana, Praca, konsumpcjonizm i nowi ubodzy uzmysławia, że tak właśnie jest. Jej autor opiera się głównie na analizach socjologicznych, ale wnioski do jakich dochodzi są zaskakująco bliskie konkluzjom do jakich prowadzi lektura pism społecznych polskiego Papieża. Również proponowane rozwiązania problemów trapiących ludzkość związanych z pracą, rosnącym zubożeniem całych narodów i grup społecznych są podobne. Warto choćby zwrócić uwagę na postulowaną przez Baumana konieczność zmiany podejścia do samej pracy i do stylu życia z wezwaniem chrześcijańskim do nawrócenia. Krótko mówiąc jest to książka, którą z pożytkiem przeczytać może każdy komu bliski jest los ludzkości, zwłaszcza tych wszystkich, którzy padli ofiarą nieludzkich procesów globalizacyjnych.

 Socjalizm Utopia w działaniu

Życie nowoczesne, czyli obsesyjne przerabianie wszystkiego na nowe, lepsze wersje, jest nie do pomyślenia bez utopii. A jednak wraz z XX wiekiem coś się w myśleniu utopijnym skończyło. Każda
reklama nowego kosmetyku czy nowej recepty na odchudzanie maluje obraz utopijnego szczęścia! Nadzieje na lepsze życie wiążemy nie ze zmianą świata, ale własnego ciała, najbliższego jego otoczenia i zawartości utkanej przez nas "sieci" znajomości i kontaktów... Wizja socjalistyczna jest bodaj jedyną, która odważa się wykraczać poza horyzont codziennej rutyny. Jest jedyną niemal szansą dotarcia do źródeł społecznie wytwarzanych niedomagań, bolączek i etycznej ułomności ludzkiego współbytowania.

 Sztuka życia

Zygmunt Bauman zasłynął jako wnikliwy obserwator rzeczywistości ponowoczesnej. Tym razem włącza się w trwającą od wieków dyskusję o tym, czym jest szczęście. Dzięki precyzyjnym diagnozom czytelnik odkrywa ponure mechanizmy, które każą mu nieustannie dążyć do szczęścia, jednocześnie nie pozwalając na jego osiągnięcie. Współczesny świat bombarduje nas tysiącami obietnic szczęścia, jednak żadna z nich nie jest opatrzona gwarancją spełnienia. Półki z literaturą poradnikową uginają się pod ciężarem odpowiedzi na pytanie, jak odnaleźć szczęście. Zygmunt Bauman nie obiecuje niczego, jednak nie ulega wątpliwości, że po lekturze tej książki nasze życie zmieni się na lepsze.

 Życie na przemiał

"Życie na przemiał" to przenikliwa analiza najbardziej aktualnych procesów społecznych, ekonomiczny i politycznych oraz przemian kulturowych. Niepokojący obraz nowych kategorii ludzi - ofiar nowoczesności w nieustannie modernizującym się świecie - "ludzi zbędnych", zepchniętych na margines, pozbawionych ekonomicznej i społecznej funkcji przez systemy sprawowania władzy, bezwzględne mechanizmy postępu gospodarczego i niekontrolowane, żywiołowe procesy globalizacyjne. Autor zaprasza do "ponownego i odmiennego spojrzenia na, pozornie doskonale nam znany, nowoczesny świat, który wspólnie zamieszkujemy".

 Żyjąc w czasie pożyczonym

Czy nadchodzi zmierzch kapitalizmu? Dlaczego społeczeństwa rozwinięte mają tendencję do życia na kredyt? Czy grozi nam planowe ludobójstwo porównywalne z Holocaustem? Punktem wyjścia do rozmów Zygmunta Baumana z południowoamerykańską socjolożką jest globalny kryzys finansowy, który wybuchł jesienią 2008 roku. Bauman rozwija kwestie polityki demograficznej, inżynierii genetycznej i biotechnologii, urzekając niewymuszoną erudycją. Odpowiada również na bardziej osobiste pytania o stosunek do religii, światopogląd naukowy i znaczenie miłości.

 Płynne czasy

Przenikliwa i gorzka wiwisekcja warunków ludzkiej egzystencji w epoce zglobalizowanego kapitalizmu. Autor podejmuje zagadnienia „ludzkich odpadów” – szczególnie bezrobotnych i uchodźców, „zarządzania strachem” jako nowej formy sprawowania władzy politycznej, oraz niezbywalności utopii w jej dawnym kształcie wizjonerskiego projektu. Na szczególną uwagę zasługują błyskotliwe analizy problemu uchodźców we współczesnym świecie i dwuznacznej roli organizacji humanitarnych, a także szerzącej się w Polsce i na świecie mody na strzeżone osiedla i jej negatywnych skutków społecznych.

 Straty uboczne

Mieszanka wybuchowa pogłębiających się dysproporcji między ludźmi i rosnącej skali ich cierpienia, dewaluowanego jako „uboczne”, wyrasta na jeden z najdramatyczniejszych problemów naszych czasów. Klasa polityczna zwyczajowo postrzega ubóstwo w kategoriach prawno-dyscyplinarnych – jako kwestię tego, jak powinno się postępować z jednostkami, które popadły w konflikt z prawem, na przykład z bezrobotną młodzieżą. Traktowanie ubóstwa w wymiarze problemu przestępczości przesłania jednak społeczne korzenie nierówności, które z jednej strony tkwią w konsumpcjonistycznej filozofii życiowej krzewionej i wpajanej przez nakierowaną na konsumenta gospodarkę, z drugiej zaś w błyskawicznym zawężaniu się dostępnych ubogim szans życiowych. W płynno nowoczesnym świecie, w którym żyjemy, ubodzy są ofiarą uboczną napędzanego zyskiem, nakierowanego na konsumenta społeczeństwa, są „obcymi we własnym kraju”, pozbawionymi praw, jakimi dysponują inne podmioty ładu społecznego.  W swojej nowej książce Zygmunt Bauman – jeden z najbardziej oryginalnych i wpływowych myślicieli społecznych współczesności – przygląda się cząstkowemu podobieństwu między nierównościami społecznymi a coraz powszechniejszym występowaniem „strat ubocznych”, poddając pod rozwagę jego implikacje i koszty.

 

 Odnotowany w Polsce przejaw komunizmu zbudowany był na ideologii opierającej się na dominacji Państwa nad człowiekiem i kulturą. Zarówno Państwo jak i towarzyszący mu system, były w naturalnej opozycji do człowieka - obywatela. Transformacja po 1989 roku, to transformacja na poziomie ideologicznym, polegająca na systematycznym wyodrębnianiu się  kultury i towarzyszących jej systemów od dominacji i kontroli Państwa.

Współcześnie to kultura określa i determinuje zarówno rolę człowieka jak i państwa i władzy.

Najdoskonalszym przejawem kultury jest książka ponad, którą nic doskonalszego nie daje się pomyśleć.

Wymienione tytuły doskonale obrazują sposoby realizacji wolności w ostatnich 25 latach.

 

To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo