Życzenia dla POwców

Życzę Wam, POwcy, abyście się opamiętali w waszym szaleństwie. Wierzę głęboko, że jest jeszcze dla was miejsce w zdrowej tkance społecznej, i że pokornie skłoniwszy głowy przeprosicie Polaków za tragedię smoleńską i morderstwo w Łodzi. Wierzę, że przyjdzie taki dzień, w którym zrozumiecie, że nie możecie, jako mniejszość terroryzować większości i panoszyć się w państwie, które jest naszym dobrem wspólnym. Święta grudniowe stanowią dobrą okazję do refleksji nad dotychczasowym kierunkiem postępowania i zrewidowania własnych czynów. Zróbcie to dla Nas, ale przede wszystkim zróbcie to dla siebie. 

 Z roku na rok Polska staje się biedniejsza, ludziom żyje się gorzej. Mamy mniej pieniędzy i mniej wydajemy niż za czasów rządów najlepszej partii PiS. Nie uda Wam się wmówić Polakom, że jest dobrze, kiedy dobrze nie jest. Kiedy jesteśmy okradani na każdym kroku przez nieudolny rząd. Kiedy zasiadamy znowu do skromniej zastawionego stołu by świętować. Kiedy nasze dzieci nie mogą ze spokojem patrzeć w przyszłość, w państwie, któremu wiele zagraża, będącym drugorzędnym członkiem europejskiej wspólnoty. 

 Życzę Wam przede wszystkim abyście docenili współczesność, nauczyli się w niej szczęśliwie żyć i pozwolili żyć  innym.

Natchnienie do tych życzeń dał pewien blogowicz, za co mu dziękuje.