Wolność jest wielkim brakiem potrzeb. Jest brakiem potrzeby myślenia o wolności, brakiem potrzeby mówienia o wolności, brakiem potrzeby słuchania o wolności, brakiem potrzeby szukania wolności, brakiem potrzeby walczenia o wolność, brakiem potrzeby zauważania wolności.
Jeśli którakolwiek z tych potrzeb zaistnieje, powodem tego musi być jakaś usterka w wolności istniejącej, jedyną przyczyna pokazywania doskonałości, jest brak doskonałości własnej.
Wolność jest brakiem narzuconego przymusu, narzuconych ograniczeń. Narzuconych, a nie wybranych z własnej woli.
Wolność jest brakiem zagrożenia. Każde zagrożenie, zagraża jakiejś wolności, wszystko jedno, czy jest to wolność do życia, zdrowia, czy wolność do myślenia o niebieskich migdałach.
Podobnych braków, które implikuje ideał wolności jest wiele, ale ideałów na ogół nie ma, a żyć trzeba. Jak więc wygląda wolność w świecie rzeczywistym? W świecie rzeczywistym, wolność jest wielkim brakiem!
W świecie rzeczywistym, wolność zauważamy, gdy jej brakuje. Braki w wolności, są dla nas ważniejsze, niż wolności, które mamy. Będąc nastolatkiem, nawet sobie nie wyobrażałem, ze kiedykolwiek będę mógł mówić co chcę, pisać co chcę, pojechać gdzie chcę, a gdy mam te wolności, cierpię, że prawda jest mało słyszalna. Bo przecież jestem zmuszany, do dokonywania moich wyborów na podstawie fałszywych informacji.
Czy wolność ma swoje granice? Cały problem w tym, żeby granice były postawione przez siebie. Dziesięć przykazań, na pewno jest taką granicą, ale jeślinie zabijaj, nie budzi raczej kontrowersji i wybieramy to ograniczenie raczej dobrowolnie, tonie cudzołóż, każdy rozumie inaczej, zależnie od tego, czy rozumiejącym jest zdradzany, czy zdradzający.
Istotną granicą wolności, powinna być wolność drugiego człowieka, ale tutaj też ograniczenie wolności, powinno wynikać z jej zrozumienia, a oczy przyglądające się różnym wolnościom, często są niedowidzące i w lustrze widzą co innego, niż u bliźniego swego. Widać chyba, że istotną przeszkodą w dobrowolności przyjęcia granic wolności jestbrak jednomyślności!
Nie wiem, czy wśród pojęć, którymi posługuje się człowiek, jest drugie, które implikuje tyle braków i powoduje tyle marzeń!
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
