W którychś tam Wiadomościach telewizyjnych usłyszałem zapowiedź usunięcia symboli PRL-owskiego komunizmu, z publicznej przestrzeni, III Rzeczpospolitej Polskiej. Szerzej o tych zapowiedziach traktują artykuły spod niżej podanych linków.
http://polska.newsweek.pl/poslowie-chca-usunac-symbole-komunizmu-z-zycia-publicznego-newsweek,artykuly,351209,1.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/beata-szydlo-z-przestrzeni-publicznej-w-polsce-powinny-zniknac-symbole-komunizmu/j4zhe8
http://www.rp.pl/Samorzad/304019852-Symbole-PRL-i-komunizmu-znikna-z-przestrzeni-publicznej.html#ap-1
– No i co? Czy człowiek, który przez większość swego, czynnego życia, jako jednostka osobowa funkcjonował w organach struktury istniejącego państwa polskiego, zwanego Polską Rzeczpospolitą Ludową, może przejść obojętnie, obok zapowiadanego „czyszczenia” przestrzeni publicznej, obecnej – czy rzeczywiście doskonalszej – III Rzeczpospolitej Polskiej?
Zanim zabiorę się do wygenerowania, z siebie odpowiedzi, na zadane, niewygodne – jak mniemam nie tylko dla mnie – pytanie, najpierw się określę. Byłem zwolennikiem partii Prawo i Sprawiedliwość i nadal utożsamiam się z jej głównym nurtem działalności. Jednak jestem, nieprzejednanym przeciwnikiem likwidacji śladów, odcisków i wszystkich innych znaków, które zostały zarejestrowane i historycznie potwierdzone.
Dlaczego? – Dlatego, żeby stanowiły świadectwo i przestrzegały kolejne pokolenia przed skutkami, jakie pociągają za sobą stromizny różnic społecznych – poniżanie słabszego, zniewalanie go i wyrządzanie mu wszelkich innych krzywd.
W artykule pod jednym z podanych linków czytamy: „Ćwierć wieku od obalenia PRL,Trzecia Rzeczpospolita rozprawi się z symbolami, pomnikami, nazwami ulic, gloryfikującymi ustrój totalitarny.
Nakaz i procedurę ich usuwania ustanawia przyjęta w piątek przez Sejm ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.”
To ja teraz – Trzecią Rzeczpospolitę zapytam: Kiedy się rozprawi z aferami, za których przyczynkiem zwykli jej obywatele utracili owoce pracy z czasów, nie tylko PRL-owskich. Wybaczcie, ale nie podejmę się wyliczania, owych „osiągnięć” demokratycznej, wolnej, Trzeciej RP.
Co do symboli, pozwolę sobie zapytać Pana, „pociągającego za sznureczki”: Panie Jarosławie, kiedy Pan przyśle ekipę do burzenia Osiedla Słonecznego w Szczecinie? Pytam, bo to te Osiedle uważam, nie tylko za pomnik, ale za zespół pomników wystawiony PRL-owskiej władzy w obecnym województwie Zachodniopomorskim. Zespół pomnikowy znajduje się w dobrym stanie i pełni ważną rolę, służy bowiem Szczecinianom za mieszkania. A takich zespołów pomnikowych w Szczecinie jest sporo. Dopytam się też, jakie sankcje Pan zastosuje wobec architektów i budowniczych? – Pozwolę sobie zauważyć, że zapewne wielu z nich odeszło – czy będą wymierzane kary pośmiertne?
Z Pozdrowieniem końcowym przypomnę Panu, że w PRL-u nikt nikomu nie zabraniał być uczciwym, prawym, dobrym człowiekiem i nikt nikogo nie zmuszał do donosicielstwa. Dodam też, że szuje, złodzieje, oszuści, bandziory, zdrajcy, donosiciele, pasożyty wszelkiej maści były są i będą – niezależnie od panującego ustroju. Powiem jeszcze Panu, żeby zamiast PRL-u, po Drugiej Wojnie Światowej pozostała sanacyjna Polska przedwojenna, to zamiast tych „pomników” służących za mieszkania mielibyśmy slumsy.
O ofiarach PRL-owskiego systemu nie będę się wypowiadał, ze względu na złożoność problemu. Jego nie da się w sposób jednoznaczny ocenić – ofiary występowały po obu stronach.
Inne tematy w dziale Polityka
