Wiersze pisane życiem
Moja Myśl Przewodnia
Kocham Polskę i bliźniego swego
Prawdę mówiąc – tego mi życzliwego.
Nieprzyjaciół z latarką nie wyszukuję.
– Któż, jednak wśród nich, dobrze się czuję?
Pośród polskiej braci, często się składa,
Że jeden drugiemu świnię podkłada.
A jeśli takiemu, ktoś wytknie złe zachowanie.
Ten zaraz mu zarzuca nienawiści rozsiewanie.
Zaraz z siebie robi wielce pokrzywdzonego.
A gdy wyznawcy dorzucą szumu medialnego,
Trudno wtedy rozeznać – kto kogo bije?