Wczoraj w nocy zajrzałem na "Salon" i - chociaż mało mnie dziwi - zauważyłem chyba trzecią w ciągu kilku godzin "notkę" "Niezawisłego" w której właściwie wprost ( chociaż to moja, subiektywna ocena) na rządzącą w Polsce partię ( PIS) nałożył kalkę rodzącego się hitleryzmu, podpierając się fragmentem filmowego dzieła "Cabaret".
Nie sposób oczywiście "Niezawisłemu" czynić zarzut z powodu zamieszczenia ogólnodostępnego linku: https://www.youtube.com/watch?v=a5Qz4HvdmXw
ale mam dwa dylematy:
- Po pierwsze: rzecz jasna film jest dziełem, który przeszedł do klasyki kina i jako taki jest wymowną przestrogą dla ludzkości w ogóle. Ale mam wątpliwości, czy powyższy link ( polecany przez " Niezawisłego" do odtworzenia na pełnym ekranie z dźwiękiem na max) wyrwany z kontekstu filmu/utworu muzycznego i umieszczony w kontekście własnych, bardzo subiektywnych myśli, nie stanowi naruszenia Art. 256 KK: Propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego, który brzmi -
§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.
- Po drugie, czy kontekst prywatnych opinii " Niezawisłego krytykujących rządy PiS, w z zestawieniu z tym linkiem nie narusza KK w zakresie art. 226 KK z zakresie znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej. Oczywiście parta PIS jako partia nie jest "organem Rzeczypospolitej Polskiej" ale ta partia te organy legitymizuje - pomijając już naruszenie ( moim zdaniem karygodne) naruszenie dobrego imienia partii i jej wyborców.
Sprawy właściwie nie ma, ponieważ "Niezawisły" notki usunął, ale oprócz skandalicznego zniesmaczenia, rodzi się pytanie: czy moderacja na "Salonie 24.pl" jest wystarczająca, ponieważ tego rodzaju treści w ogóle nie powinny zaistnieć, a autor takich treści powinien być przynajmniej upomniany.
