„Od waru wara, wypierdalać wypierdy wychujałe, wy w warcabki wygrywajcie wąsiki wiotkie!” AD 2014.
"Kara Karna Kompanija Kaznodzieji Kazaniem zsyłająca na Kaźń wszystkich dzieciolubów" AD 2020
Powtarzam, co wpisane było wcześniej. Albo dobrowolnie się oddajecie, albo uciekacie i macie przesrane, albo macie jeszcze opcje na skok z tobołka. Najgorzej uciekać, bo jak dopadnęą was, to gównem obsmarowani, wiszący głową w dół, będziecie się palić do śmierci.
Jak ktoś wie co to jest war, to gratulacje.
Jak ktoś się kapnął dodatkowo, co to jest najlepszy war, to szczęściarz.
A jak ktoś zna litery na K, np KKKKKK wspomniane już, to baczcie, że odpuściłem swój drugi war.
Pierwszego waru, tego jak był obwarowany, zczaić nie idzie. Mózg w poprzek staje. Klin wbijecie weń, a i tak go braknie.
Tik tak.
