Słowacja rozważa rezygnację z Euro

Słowacja, która niecałe dwa lata temu wstąpiła do strefy euro, zaczyna myśleć o powrocie do starej waluty. Jak donosi słowacka agencja prasowa SITA przewodniczący słowackiego parlamentu Richarda Sulíka miał powiedzieć: "Jesteśmy małym krajem, który nie ma dużego wpływu na kraje Unii Europejskiej, dlatego też powinniśmy  przynajmniej chronić dobytek, który posiadają obywatele Republiki Słowackiej".

Powrót do korony słowackiej jest możliwy według ministra finansów Ivana Mikloša, jednak sam nie ma zamiaru spekulować na ten temat. Sytuację w strefie Euro Mikloš ocenia jako poważną, jednak nie przewiduje by miała się rozpaść.

Według Sulíka starania Słowacji o wstąpienie do strefy euro były spowodowane perspektywą stabilnej waluty i jasnych zasad jej funkcjonowania. Jednak - jak podkreśla Sulik - „dwa lata od wstąpieniu Słowacji do euro, regulacje strefy nie są stosowane jednakowo względem wszystkich krajów, bądź nie są wcale stosowane, a obecne stanowisko Komisji Europejskiej jest dalekie od odpowiedzialnego działania”.

Przewodniczący parlamentu słowackiego uważa również za nieodpowiedzialne przejmowanie zadłużenia krajów członkowskich za pomocą europejskiego paktu kryzysowego EFSF (więcej o nim: http://en.wikipedia.org/wiki/European_Financial_Stability_Facility ), bo wtedy kraje które w ten sposób postępują same popadną w problemy finansowe.

„W ten sposób można ocali Grecję i Irlandię, być może Portugalię. Jednak próbując w ten sam sposób ratować Hiszpanię czy Włochy to jest już nic innego jak hazard walutą euro. Włoski dług jest bowiem większy o połowę od długów Grecji, Irlandii, Portugalii i Hiszpanii razem wziętych" - konkluduje Sulík.

Opracował Karol Kwiatkiewicz na podstawie: http://www.novinky.cz/ekonomika/219487-zvazme-zruseni-eura-rekl-predseda-slovenskeho-parlamentu.html

www.pafere.org