Antychryst jest wśród nas

„Antychryst jest wśród nas. Początek nowego roku otwiera horyzonty, które choć nie pozbawione przebłysku światła, są mroczne i groźne, nie możemy przymykać oczu na to, co nas otacza. Musimy nazwać po imieniu Złego. Nie możemy przeoczyć faktu, że wraz z kulturą miłości i życia rozpowszechnia się na świecie inna cywilizacja, cywilizacja śmierci, będąca bezpośrednim dziełem szatana i stanowiąca jeden z przejawów zbliżającej się Apokalipsy” bł Jan Paweł II w rzymskim kościele św. Ignacego Loyoli 31 grudnia 1993 roku

Patrząc, na powracającą co jakiś czas sprawą zamachów w Norwegii, na lewackie rozróby 11.11.11, na partię Janusza Palikota, na rosnący antyklerykalizm, widzę jak prawdziwe i jak przerażające są słowa papieża Polaka sprzed 18 lat. Bł. Jan Paweł II wielokrotnie nas ostrzegał przed cywilizacją śmierci, która przejawia się m.in. promocją  aborcji, eutanazji, a w ostatnim czasie coraz częściej narastającą przemocą, jak wydarzenia z 22 lipca 2011 roku z Norwegii, z 11 listopada z Polski, czy ciągle aktualne napaści na chrześcijan w różnych krajach.

Sytuacja jest już na tyle poważna, że do cywilizacji śmierci, choć prawdopodobnie nieświadomie, przyłączają się już nie tylko zagorzali antyklerykałowie, ale i pozorni katolicy. Ostatnio środowiska zrzeszone wokół Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry opowiedziały się zdecydowanie za karą śmierci w najgroźniejszych przypadkach. Jest to niezgodne z nauczaniem Kościoła, głoszonym m.in. przez bł. Jana Pawła II, a także Katechizmem Kościoła Katolickiego (który zakłada wykonywanie kary śmierci tylko w wypadku, gdy nie ma możliwości odizolowania mordercy, a taka możliwość obecnie istnieje - jest nią kara dożywotniego pozbawienia wolności). Jest to oczywiste działanie szatana, zmierzające do uznania kary śmierci za coś oczywistego i potrzebnego. Tymczasem Bóg, gdy Kain brutalnie, z zazdrości zabił Abla, nie wymierzył mu kary śmierci, ale jego karą było życie z piętnem zabójcy. Czy ludzie, którzy postulują obecnie wprowadzenie kary śmierci uważają się za mądrzejszych od Boga? Myślę, że zostali w to wmanipulowani. Szatan wprowadził pomiędzy nich zamęt, złość, nienawiść, chęć odwetu, wywołane śmiercią ich przyjaciół (m.in. Marka Rosiaka), czy otaczającą ich, rosnącą przemocą. Szatan sprytnie to rozegrał i sprawił, że złem chcą odegrać się za zło. A przecież bł. ks. Jerzy Popiełuszko mówił: "Zło dobrem zwyciężaj"! Kościół jednak, ani rozsądni wierni nie dali się tak zmanipulować i od tego czasu, co chwilę, napływają oświadczenia potępiające karę śmierci.

Stańmy po stronie cywilizacji życia, a nie cywilizacji śmierci (kara śmierci też się do niej zalicza). Nie dajmy się wciągnąć w gierki antychrysta, który, jak mówił przed 18 laty papież - jest już wśród nas!