"Ojczyznę wolną racz nam WRÓCIĆ Panie".

Już słyszę okrzyk oburzenia.

Notka na szybko, z okazji 10. Tym razem nie będzie o Marszu pamięci ani o Mszy Św.

Dlaczego zatem śpiewamy "Ojczyznę wolną racz nam WRÓCIĆ Panie", a nie "zachować". Przecież mamy wolny, niepodległy, demokratyczny kraj.

Otóż postaram się przytoczyć kilka argumentów, które mogą zakwestionować ową wolność, dać do myślenia, czy ta nasza demokracja jest prawdziwie demokratyczna.

Czy w wolnym, demokratycznym kraju:

1. Osoby, które walczyły o wolność byłyby na marginesie społecznym, często nie mając środków na utrzymanie się? (mam na myśli zapomnianych członków Solidarności)

2. Dopuszczono by, żeby odpowiedzialni za śmierć ludzi, za przestępstwa związane z reżimem poprzedzającym odzyskanie niepodległości po dokonaniu tego, nie zostali osądzeni i skazani? (ot, pierwszy z brzegu, Jaruzelski)

3. Dopuszczono by, żeby oprawcom żyło się dostatniej i lepiej niż tym, którzy o wolność swojego kraju walczyli? (ot, pierwszy z brzegu, Jaruzelski)

3. Możliwe by było, żeby prezydent do swego doradczego gremium zapraszał komunistycznego oprawcę?

4. Możliwe by było, żeby wśród elit rządzącym państwem zaangażowani wciąż byli ludzie wcześniej związani z reżimem komunistycznym?

5. Możliwe by było nie rozprawienie się z historią, zapomnienie o tym co było, rozpoczęcie od nowa (gruba kreska) bez oficjalnego rozprawienia się z przeszłością agenturalną ludzi? (szczególnie tych piastujących ważne stanowiska bądź ubiegających się o nie)

6. Zwolnienie z mediów publicznych wszystkich dziennikarzy, którzy nie propagują forsowanej przez władzę linii?

7. Całkowite zaczadzenie mediów polityką, tak, że zwykły obywatel nie jest w stanie dowiedzieć się o rzeczywistości w sposób obiktywny? (wiem, media zawsze będą subiektywne, ale mamy sytuację, w której poza niszowymi gazetami czy telewizją propaguje się tylko jeden punkt widzenia, zgodny z  polityką władzy)

8. Pewną grupę ludzi się ośmiesza i dyskredytuje, odmawiając jej zdrowego rozsądku tylko dlatego, że jest niewygodna politycznie?

9. Jedyną formą walki politycznej jest ośmieszanie, dyskredytowanie prezydenta, opozycji, bez używania jakichkolwek merytorycznych argumentów?

10. Całkowita klęska śledztwa dotyczącego wydarzenia bezprecensowego i ważnego dla wszystkich obywateli, jakim była katastrofa Smoleńska?

11. Nie można domagać się uczczenia zmarłych, bo zostaje się posądzonym o fanatyzm religijny?

Tak tylko do 11 doszłam. Na szybko.

***

P.S. Pan Tomasz Sakiewicz ma czadowy kapelusz.