-Nikt nie neguje sensu powstawania obwodnic, które odpowiednio odciążają miasto, poprzez nie niszczenie dróg, ale mam zasadnicze pytania: Czy Płońszczan stać na taką inwestycję?
Koszt obwodnicy zachodniej to ok 30 mln zł. To prawie połowa naszego budżetu. Każdy kto umie liczyć wie, że w tej chwili to abstrakcja byśmy wykonali tą inwestycję za własne środki, a chciałbym podkreślić, że środki unijne na lata 2007-2013 już się prawie skończyły. Moim zdaniem obwodnica zachodnia powinna być wybudowana w pierwszej kolejności niż wschodnia co rozwiązałoby wiele problemów komunikacyjnych w naszym mieście o czym wiele razy jako radni opozycyjni mówiliśmy na sesjach rady miasta.
- Ilu naszych mieszkańców znajdzie pracę przy budowie obwodnicy zachodniej?
- Tak jak wcześniej powiedziałem na dzień dzisiejszy naszego miasta nie stać na budowę obwodnicy zachodniej, więc nie możemy również liczyć na nowe miejsca pracy przy jej budowie.
- Wiadomo, że Płońszczanin kupuje pewną ilość towarów w roku. Jeśli robi to w firmie, która nie odprowadza podatków w Płońsku, wszyscy na tym tracimy. W Niemczech buduje się relacje w mniejszych społecznościach w prosty sposób. Jeżeli właściciel restauracji nie kupi raz na 5 lat, a co tyle zmienia, telewizor, właściciel sklepu z artykułami RTV przestanie jadać u niego z całą swoją rodziną. Jak Pan sądzi, czy przy obwodnicy powstaną nowe supermarkety, które powiększą straty w budżecie miejskim i czy wbrew nauczaniu Jana Pawła II, a przecież takie imię ma mieć obwodnica zachodnia, będą czynne w niedzielę?
- Uważam, że nikt nie jest w stanie przewidzieć co znajdzie się kiedyś przy obwodnicy. Natomiast muszę przyznać, że nie znam drugiego 20 tyś miasta z taką ilością supermarketów co w Płońsku. To, że uderza to bezpośrednio w miejscowych kupców możemy już dziś stwierdzić patrząc na ilość zamykanych małych sklepów i ilość pustych lokali handlowych w naszym mieście.
- Płońsk się zadłuża. Brak dynamicznej promocji miasta w zakresie pozyskania nowych inwestorów. Kto te długi spłaci i jak, skoro miasta wymiera gospodarczo? A może to celowe działania by upadłe lokale przejął, ktoś z innego kraju?
- Panie redaktorze, skoro w naszym mieście pieniądze przeznaczone na promocję Płońska wydaje się na promocję władzy i jej dokonań to czego pozytywnego możemy się spodziewać? Mamy przykład z ostatnich dni, kiedy to Austriacki inwestor trafia do Płońska i za pomocą mediów zwraca się z prośbą do mieszkańców, gdyż nasze władze niewiele mają do zaoferowania. To bardzo smutne, ale prawdziwe.
- Pytał pan na kilka tygodni temu na Radzie Miasta burmistrza Pietrasika o to, ile płońskich firm w 2010 roku zawiesiło lub zamknęło działalność gospodarczą. Ma pan już odpowiedź?
Tak właśnie je otrzymałem. Wyniki są zatrważające, ale szczegóły przedstawię w odrębnym artykule.
- Na ostatniej sesji burmistrz wspomniał, że chce być wiernym mieszkańców. Czy pana zdaniem, w obliczu kondensacji tak dużej ilości hipermarketów w mieście, Pietrasik dochowuje swojej lojalności wobec płońskich kupców?
- Na to pytanie powinni chyba odpowiedzieć sami płońscy kupcy. Moja odpowiedź mogłaby być subiektywna.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
