70 lat temu,14 lutego 1942, rozkazem Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych, gen. Władysława Sikorskiego powstała Armia Krajowa.
Armia Krajowa (AK) – zakonspirowana siła zbrojna polskiego podziemia w czasach II wojny światowej, działająca pod okupacją niemiecką państwa polskiego i sowiecką w granicach sprzed 1 września 1939 oraz poza nimi. Była najsilniejszą i najlepiej zorganizowaną armią podziemną z działających w tamtym czasie w Europie.
Kryptonimy: "Polski Związek Powstańczy" (PZP), "Siły Zbrojne w Kraju" (SZK).
Rota przysięgi Armii Krajowej:
W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego.
Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg.
Dowódcami AK byli:
- gen. dyw. Michał Tokarzewski-Karaszewicz, pseudonim Torwid (27 IX 1939 – III 1940),
- gen. broni Kazimierz Sosnkowski, pseudonim Godziemba (III 1940 – 18 VI 1940),
- gen. dyw. Stefan Rowecki, pseudonim Grot (18 VI 1940 – 30 VI 1943),
- gen. dyw. Tadeusz Komorowski, pseudonim Bór (VII 1943 – 2 X 1944),
- gen. bryg. Leopold Okulicki, pseudonim Niedźwiadek (3 X 1944 – 17 I 1945).
Żołnierze AK byli bestialsko mordowani przez okupantów niemieckich. Po zaborze Polski przez barbarzyńców z Armii Czerwonej ścigani i katowani przez pachołków sowieckich oddawali nadal życie za ojczyznę.
Przez całe lata PRL-u, żołnierzy podziemia niepodległościowego nazywano "zaplutymi karłami reakcji", a wszystkie niepodległościowe organizacje, do których należeli, określano jako "faszystowskie bandy". W latach 1945-1956, według ciągle niepełnych danych, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło 8,6 tys. żołnierzy podziemia niepodległościowego, a 5 tys. skazano na karę śmierci. Dodatkowo, w obozach i więzieniach śmierć poniosło ponad 20 tysięcy "żołnierzy wyklętych". Tylko nielicznym udało się przetrwać stalinowski reżim, mimo to władza ludowa nie dawała im spokoju. Jako "reakcyjni bandyci" stale znajdowali się pod baczną obserwacją zawsze czujnych służb bezpieczeństwa.
Cześć ich pamięci!
W Płońsku z okazji tej rocznicy jest „całe mnóstwo imprez” ku czci bohaterów z AK, za co władzom nasza redakcja składa wiadomo, jakie gratulacje.
(Na podstawie wikipedii i niewiarygodne.pl opracował R. Kożuchowski)
Inne tematy w dziale Rozmaitości
