Papież Franciszek „Odnowiciel”- pierwsze słowa. Tekst.

Wczoraj o 19:06 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym. Oznacza to, że w drugim dniu od rozpoczęcia konklawe wybrano nowego Sternika Łodzi Piotrowej, nowego papieża. Następcę Benedykta XVI ogłosił kardynał z Francji, Jean Louis- Tauran.

Około godziny dwudziestej odsłoniły się kotary balkonu bazyliki św. Piotra. Wierni zaczęli skandować „Niech żyje papież” a flesze aparatów fotograficznych rozświetliły mroki wieczoru. W niepewności trwało oczekiwanie. Pojawił się wreszcie na balkonie francuski kardynał i ogłosił zebranym, że mamy papieża. Wymienił jego imię. Nowym Namiestnikiem Chrystusa na ziemi został kardynał Jorge Mario Bergoglio, który przyjął imię Franciszek.

Wówczas na placu, ale i nie tylko na nim, powstała drobna konsternacja. Jakby wszystkich zatkało, to imię, Franciszek…

Po chwili nowy papież pojawił się na balkonie bazyliki św. Piotra i przemówił do rzeszy (ponad 150 tys.) wiernych.

- Bracia i siostry, dobry wieczór- z Jezusową delikatnością rozpoczął papież Franciszek.

- Wiecie, że obowiązkiem konklawe jest dać wam biskupa Rzymu. Zdaje się, że moi bracia kardynałowie, go wzięli chyba z końca świata.- Tu już wierni zgromadzeni na Placu św. Piotra byli oczarowani jedwabistym tonem jego głosu.

- Ale jesteśmy tutaj. Dziękuję wam za przyjęcie, za przyjęcie biskupa diecezji rzymskiej. Przede wszystkim chciałbym pomodlić się za waszego biskupa, emeryta, Benedykta XVI. Módlmy się wszyscy razem za niego, aby Pan Bóg go pobłogosławił, a Matka Boża go strzegła.- powiedział nowy Ojciec Święty.

Odmówiono „Ojcze nasza…”, „Zdrowaś Maryjo….” oraz „Chwała Ojcu…”.

- Zaczynamy tę drogę „Biskup i lud”, Kościoła Rzymu, który przewodzi w miłości wszystkim kościołom. Jest to droga braterstwa miłości i wzajemnego zaufania między nami. Módlmy się zawsze, módlmy się jeden za drugiego, módlmy się za cały świat- aby było w nim wielkie braterstwo. Życzę wam, by ta droga Kościoła, którą dziś zaczynamy, na której będzie mi pomagał kardynał wikariusz tu obecny, była owocna dla ewangelizacji tego zawsze pięknego miasta- kontynuował.

- A teraz chciałbym udzielić wam błogosławieństwa, ale najpierw proszę was o przysługę. Zanim biskup pobłogosławi lud, proszę was, byście pomodlili się do Pana o błogosławieństwo dla mnie. Modlitwa ludu proszącego o błogosławieństwo dla swego biskupa. Odmówmy w ciszy tę waszą modlitwę za mnie- poprosił.

Następnie kardynał Jean Louis- Tauran powiedział, że Ojciec Święty Franciszek wszystkim, którzy w tej uroczystości uczestniczą, również przez środki nowoczesnego przekazu, udzieli odpustu zupełnego, według zasad ustanowionych przez Kościół.

- Udzielę wam błogosławieństwa, wam i całemu światu, wszystkim kobietom i mężczyznom, wszystkim ludziom dobrej woli. Mocą apostołów św. Piotra i Pawła, przez zasługi Matki Bożej, św. Michała Archanioła, św. Jana Chrzciciela, św. apostołów Piotra i Pawła i wszystkich świętych- niech się zmiłuje nad wami Bóg wszechmogący i odpuściwszy wam grzechy niech was doprowadzi przez Jezusa Chrystusa do życia wiecznego. Udzielam wam odpustu zupełnego, odpuszczenia waszych grzechów (…) Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna i Ducha Świętego niech stąpi na was i pozostanie na zawsze. Amen- modlił się papież.

Zgromadzeni wierni już byli jego. Aplauz okrzyki, radosna wrzawa zapanowała pod balkonem bazyliki św. Piotra.

- Braci i siostry, jeszcze raz dziękuję wam za serdeczne przyjęcie. Módlcie się za mnie! Szybko się zobaczymy. Jutro chcę udać się, aby się pomodlić do Madonny, by strzegła całego Rzymu. Dobranoc i dobrego odpoczynku- zakończył papież Franciszek.