Prawa miejskie Płońsku uzyskał w 1400 roku. Nadał mu je książe mazowiecki, niejaki Siemowit IV. Gdyby ów arystokrata przewidział, że kiedyś burmistrzem tego grodu zostanie Andrzej „Gościwuj” (imię słowiańskie) Pietrasik, zapewne zaniechałby tego. Byłoby to z korzyścią dla mieszkańców, gdyż raczej obecny szef magistratu nie zadowoliłby się posadką sołtysa. No, ale realia są, jakie są.
W propagandzie nawet klęskę zamienia się w sukces. Jest to oczywista hipokryzja. Takimi ściemkami posługuje się Pietrasik ze swoim zastępem lokalnych archaniołków. Otóż sensacyjnie „wujcio” okazał się gościem, który dał zatrudnienie ponad 20 bezrobotnym przy pracach interwencyjnych. Czasami można się wytarzać ze śmiechu, jak się czyta te elaboraty na oficjalnej stronie miasta Płońska. Otóż te mądrale tak nasmarowały:
„Z brakiem pracy zmagają się ludzie w różnym wieku i posiadający różne wykształcenie. Burmistrz Płońska stara się promować zatrudnienie oraz łagodzić skutki bezrobocia. Obecnie w ramach prac interwencyjnych i robót publicznych zatrudnionych w Urzędzie Miejskim jest 27 osób. Bezrobotni znajdą pracę również w miejskich jednostkach: ZGM, MCK i MCSiR.”
No umrzeć można. Pietrasik „wygenerował” bezrobotnych, żeby dać im jako bezrobotnym zatrudnienie. Za panowania „Gościwuja” nie powstają nowe wakaty, z tego powodu rzesza ludzi jest bez pracy, a ten „pysio” chełpi się, że daje robotę.
W naszej ocenie może to mieć dwie przyczyny. Pierwsza dotyczy tego, że każda osoba dać mu może wyborach co najmniej 2 głosy (27 osób przelicza się na 54 kartki do głosowania). Ale drugie jest najlepsze. Pietrasik chwali się niezliczonymi kontaktami w wielki świecie. Może to lipa, bo jakoś nie udaje mu się ściągnąć inwestorów. Oznaczałoby to, że wszyscy go olewają, że jest nic nieznaczącym pląsem w „Tańcu z prawdziwymi gwiazdami biznesu”. Ale, że jak powiada starodawne porzekadło: „Każdy kij ma trzy końce, gdy jeden z nich jest rozdwojony”. To być może po jakimś czasie, w zniszczonym gospodarczo mieście, Pietrasik stanie się nowym sołtysem lub nawet „rapinem”?
Inne tematy w dziale Rozmaitości
