Jednym z powodów dla których na stałe wyjechałem z Europy było to, że na Starym Kontynencie, podobnie jak na całym szeroko pojętym Zachodzie panoszy się zaraza lewactwa. Lewactwo pod różnymi postaciami (często pod maską „niezleżnych dziennikarzy”, „niezawisłych sądów”, „liberalnych” czy „chadeckich” partii, „antyfaszystowskich aktywistów”, organizacji „humanitarnych itd.), narzuca ludziom jak mają żyć, jak mówić i jak myśleć. Wiele osób nawet tego nie dostrzega. Gdy słucham opinii wykształconych Europie i USA ludzi , , z którymi pracuję o prezydencie Trumpie, nielegalnej imigracji, to tak jakbym oglądał załgany CNN, albo czytał Wyborczą. Te same slogany, te same zwroty, ta sama linia ideologiczna, choć wszyscy sądzą, że myślą niezależnie.
Marsz przez instytucje zakończył się dla lewicy sukcesem, ich nowa rewolucja zapoczątkowana po II Wojnie Światowej wciąż trwa. Niestety opłakane skutki działalności lewactwa widać na całym świecie. Idee lewicowe- otwarte społeczeństwa (na nielegalnych imigrantów), tolerancja dla dewiacji (dla LGBTNSDAP i prześladowanie przeciwników dewiacji ), multi-kulti (pomoc w islamizacji), polityka pobłażania przestępcom (znoszenie kary śmierci), polityczna poprawność (forma totalitarnej cenzury i medialnego linczu), antyrasizm (opresja względem białego człowieka), socjalizm (zabieranie ludziom przedsiębiorczym, by dać nierobom i urzędasom), równość szans (o lie nie jesteś białym, heteroseksualnym mężczyzną, bo jeśli jesteś, nie masz żadnych praw), feminazizm, aborcja (mordowanie nienarodzonych dzieci) itd. Te wszystkie praktyki lewicy nie sprawdziły się w realu.
Zamiast tego mamy islamistów, którzy terroryzują już całe miasta i narzucają szariat (Marsylia, Malmoe, Londyn, Paryż), hordy nielegalnych imigrantów, którzy nie chcą pracować, za to chętnie sprzedają prochy, kradną, gwałcą i biorą socjal (Niemcy, UK, Szwecja, Francja, Holandia itd.), media, które zamiast informować o stanie faktycznym dezinformują i dokonują medialnych linczów (goebelsowska propaganda TVN, „Wyborczej”, CNN, „New York Timesa”, „Washington Post” itd. serwowana codziennie przeciwko prezydentowi Trumpowi, PiS-owi, Orbanowi). Mamy urzędników, którzy żyją na koszt podatnika, którego gnębią biurokracją i lewackimi przepisami. Mamy uniwersytety oraz cały system darmowego szkolnictwa, które wbijają studentom do głowy lewacką ideologię, piorą mózgi i kształcą pół-inteligentów myślących według „klucza” (oczywiście lewicowego). Mamy agresywnych homoseksualistów, którzy nie mogąc pokojowo i demokratycznie wprowadzić swoich zboczonych idei, narzucają je przemocą i terrorem (tzw. marsze równości, atakowanie przeciwników, nękanie procesami itd.). Mamy cenzurę w postaci politycznej poprawności i nowoczesnych kanonów stworzonych przez lewicę, by narzucać pozostałym jej chore idee. Zamiast wolnego rynku i zdrowego kapitalizmu mamy wysokie podatki, biurokrację i walkę państwa z ludźmi pracowitymi i przedsiębiorczymi oraz „neoliberalizm”, czyli system, w którym stara, skostniała, finansowa oligarchia powiązana z władzą blokuje innym bogacenie się i przy pomocy władzy zwalcza konkurencję. Mamy całe pokolenie młodych ludzi ukształtowanych przez lewactwo, którzy nic poza imprezowaniem, konsumpcją, tandetną rozrywką, atakowaniem Kościoła i pracą w korporacji nic nie potrafią. Pokolenie, które nie potrafi walczyć, gdy trzeba, a wrogowie mają przez to ułatwioną ekspansję (Rosja, Chiny, islam). Mamy bandytów z Antify i innych lewackich organizacji terrorystycznych, którzy gotowi są mordować, napadać, bić, niszczyć mienie każdego kto myśli inaczej niż oni. Mamy ideologię ekologiczną pt. Zmiany klimatyczne wywołane przez człowieka i wykorzystywanie do rozkręcania tego lewackiego biznesu dzieci (przypadek chorej umysłowo G. Thunberg). Mamy wreszcie pseudokulturę, zdominowaną przez zaburzone, lewicowe beztalencia. To właśnie zawdzięczamy lewicy.
Ktoś oczywiście powie zaraz, że w Szwecji, Norwegii czy Kanadzie, gdzie od lat rządzi lewica żyje się świetnie, a ludzi są zadowoleni. Dzięki wielkie za takie dobrodziejstwa- Szwedzi nie są bezpieczni na ulicach własnych miast, ani w szkołach, gdzie większość to już muzułmanie. Norwegowie mogą trafić do więzienia za przekroczenie prędkości, a ich dzieci mogą zostać zabrane pod byle pretekstem przez wszechwładnego urzędnika. Z kolei Zachodnia, prawicowa Kanada nie mogąc dłużej zdzierżyć obłąkanych rządów lewaka Trudeau, chce się odłączyć od reszty kraju.
Optymizmem napawa jednak to, raz częściej ludzie mając dosyć lewackiej utopii, wybierają do władzy prawicowców (USA, Brazylia, Węgry). Nawet prości ludzie, którzy nie znają się na polityce i ekonomii widzą do czego prowadzi ten lewacki, masoński obłęd i nie chcą już dłużej tak żyć. I to jest właśnie pozytywne. Dlatego warto buntować się przeciwko lewicy i jej chorym pomysłom. Nie można się im dać. A w przyszłości, kiedy „reakcja” odzyska instytucje i wpływ na życie polityczne i społeczne trzeba będzie stworzyć takie mechanizmy, które skutecznie uniemożliwią lewicy wprowadzanie jakichkolwiek jej chorych pomysłów w życie i wywierania przez nią wpływu na politykę, ekonomię, społeczeństwo, prawo itd.
Nie postuluję, by odbierać komuś prawo do posiadania i głoszenia swoich poglądów, nawet jeśli są one skrajnie odmienne od moich. Szanuję wolność opinii. Nie godzę się jednak na to, by lewacką ideologię, która skompromitowała się tak bardzo i jest tak bardzo szkodliwa, nadal wprowadzać w życie. Nie godzę się na dyktat lewicy i jej wyznawców. Tak samo jak nie można się zgodzić, by pacjenci szpitala psychiatrycznego zarządzali szpitalem, w którym przebywają, a przestępcy wydawali wyroki w sądach.
polish_allied
