Nowi ministrowie pełni tajemnic

W piątkowym expose premiera Tuska padło wiele obietnic dotyczących cięć w gospodarce i ratujących nasze finanse publiczne. Były też odniesienia do wartości światopoglądowych. Niestety wśród wiodącej prym w exopse gospodarki zabrakło miejsca premierowi na inne ważne dla polskich obywateli kwestii m.in: zdrowia, sportu, sprawiedliwości czy transportu.

Stąd można już wnioskować,że pomijając te tematy w swoim piątkowym przemówieniu Tusk pokazał,że nie ma praktycznie pomysłu na te resorty a nominacja dla nowych,ale kontrowersyjnych ministrów są tylko czysto polityczne. Najwięcej krytyki w mojej ocenie wzbudza i nadal powinna wzbudzać nominacja dla pani Muchy na ministra sportu. Kwestia ważna, bo nowa minister będzie musiała szybko wgłębić się w temat EURO 2012 i może wreszcie w końcu usprawnić sytuację w PZPN. Niestety jak w przypadku pani Muchy trzeba do tego przede wszystkim nie tylko kompetencji,ale szybkości w uczeniu się, przystosowaniu się do nowych realiów. Niestety za każdym razem, gdy słyszę panią minister to ona mówi albo nie teraz,albo dopiero się wgłębiam ( a taką informację słyszałem wczoraj). Jeśli przez ok 2 tygodnie taka postawa pani minister się nie zmieni to polski sport czeka nie tylko ponownie nie rozwiązana sprawa z PZPN,ale i blamaż Polski podczas EURO. Podobnie rzecz ma się ze Sławomirem Nowakiem. I podobne komentarze z jego strony: nie mam czasu na przedstawienie planów rządzenia albo dopiero się wgłębiam. Dla mnie to nominacja czysto polityczna, bo nie od dzisiaj wiadomo,że to bardzo ważny w partii polityk. Niestety w porównaniu do bardzo wpływowego ministra Grabarczyka jedno jego potknięcie nawet małe może skończyć się dymisją i to z hukiem. A kompetencje Nowak ma o niebo słabsze od Grabraczyka ( tamtem trochę przynajmniej znał się co i jak). A tutaj Nowak został wciśnięty na siłę i przy jego charakterze nie za bardzo stanowczym i pomysłowym w mojej opinii nie poradzi sobie a ewentualnymi problemami na kolei czy przy budowie autostrad. Przy większym błędzie w swoim resorcie szybko z posadą może pożegnać się Jarosław Gowin. Pozostałych nowych ministrów nawet nie znam,ale z tego co wiem to są byli wiceministrowie i jak osoby znające się na choć trochę na rzeczy także tutaj są większe nadzieje na normalność.