Przeglądając wczoraj strony w internecie natknąłem się na artykuł o kolejnym przypadku kpienia i obrażania nie tylko polskich symboli narodowych, ale także i uczuć Polaków. Owym autorem takich kpin jest poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński. Nie jest to pierwszy "wyskok" osoby z obozu Palikota na tle religijnym lub narodowym. Wszystkie, które miały miejsce do tej pory przeszły w we wszystkich praktycznie mediach bez większego echa. Tym razem Ryfiński zakpił z naszego godła narodowego; poniżej podaję link do obejrzenia tego zdjęcia:
http://www.facebook.com/armandryfinski?fref=ts (patrzeć na zdjęcie umieszczone 4 listopada)
http://niezalezna.pl/35313-posel-palikota-profanuje-godlo-polski
Nie będę dogłębnie przedstawiał tego, co owe "przerobione" przez Ryfińskiego zdjęcie przedstawia, bowiem jest to po pierwsze wyjątkowo niesmaczne, a po drugie każdy kto wejdzie na któryś z podanych przeze mnie linków zobaczy, jak zdjęcie wygląda. Natomiast należy z owego postępowania (jak wspomniałem nie pierwszego Palikota) wyciągnąć w końcu wnioski (przede wszystkim prawne): przede wszystkim zdjęcie zamieszczone przez Ryfińskiego, które kpi z państwa polskiego, ale też z Watykanu zdecydowanie narusza konstytucję RP i z miejsca śledztwo w tej sprawie powinna zamieścić prokuratura. Powinien zając się także przedstawiciel Watykanu, bowiem to zdjęcie może obrażać także i papieża. Dlatego aż dziwne jest, że zdjęciem, które zostało zamieszczone 4 listopada ( a więc 4 tygodnie temu) nie dość, że jeszcze wisi na Facebooku, to nikt się nim nie zainteresował. Z kolei sam poseł Ryfiński powinien zostać jak najszybciej odwołany z Krajowej Rady Prokuratury. Bowiem osoba, która w sposób ewidentny łamie konstytucję i sieje mowę nienawiści nie powinna w organie wymiaru sprawiedliwości zasiadać. Ale i w tym miejscu, aby ta sprawa się udała, to cała opinia publiczna powinna w końcu nie patrzeć ws. mowy nienawiści na PIS (który wg salonu jest głównym źródłem zła w Polsce), ale powinnni swój wzrok skierować na inne postaci łamiące prawo i dzielenia Polaków pod kątem kpienia z Kościoła i symboli narodowych.
Niestety w chwili obecnej zanosi się na to, że posłowi Ryfińskiemu ponownie się upiecze, a to być może dzięki porozumieniu Palikota z Tuskiem o nie ruszaniu swoich posłów ze względu na swoje wybryki. Przykre dokąd zmierza nasz kraj...
Inne tematy w dziale Polityka
