W tej notce chciałem kilka słów zawrzeć o tym, co chciałbym zmienić w Nowym Roku 2016. Ale i kilka zdań o tym, jak wspaniale przeżyłem Święta Bożego Narodzenia. Trochę to może trącić filozofią, ale chcę podzielić się swoimi przemyśleniami o okresie, który był dla mnie jeden z najpiękniejszych w życiu.
Święta Bożego Narodzenia, a także sam dzień Wigilii był dla mnie niezwykły. Spędziłem go z ukochaną, osobami, na których bardzo mi zależy, są mi bliskie. We wspaniały sposób zostały wręczone mi prezenty, które oczekiwałem (także te mikołajkowe, wcześniejsze), ale przede wszystkim cieszę się, że mogłem je spędzić w miłej, świątecznej atmosferze. Cieszę się, że Święta jak i okres przed Nowym Rokiem mogłem spędzić wewnętrznie oczyszczony i wejść w Nowy Rok oczyszczony. Każda chwila tego okresu była dla mnie niezwykła.
Co chciałbym, aby przyniósł mi Nowy, 2016 rok?Przede wszystkim dalej kroczenia drogą wartości i szczęścia oraz miłości każdego dnia. Aby było jak najmniej wydarzeń złych, smutnych (lub wcale) , a jak najwięcej pięknych i radosnych. Chciałbym jak najwięcej czerpać z wewnętrznej radości i być jak najbliżej tego, co wartościowe i najważniejsze. Aby plany, jakie mam na ten rok się spełniły (także te spontatniczne). Czego wszystkim i każdego z osobna życzę!!
Inne tematy w dziale Rozmaitości
