Czemu tylko Kwaśniewski ma funkcjonować NA NALEŻYTYM poziomie?

Dziś ujawniono, że nasz były miłościwie panujący bierze od Kulczyka ponad 50 tys PLN / miesiąc.

Oprócz oczywiście pensji, jaką zapewnia mu miesięcznie jako „byłemu” nasz PRL-bis – czyli ok. 9 tys PLN brutto + 12 tys na utrzymanie biura.

Pewien poseł (z tych którzy kochają inaczej) to skomentował (podkreślenia moje): „Pieniądze, które państwo zapewnia byłym politykom, takim jak były prezydent, nie są wystarczające, żeby móc funkcjonować na należytym poziomie. Więc nic dziwnego, że znalazł sobie jakieś zatrudnienie”.

Lekko licząc Kwaśniewski dostaje co najmniej ok. 60 tys PLN pensji brutto (tylko jako były prezydent + od Kulczyka, zapewne ma też dochody z innych źródeł, które z uwagi na fakt iż nie jest już osobą publiczną nie chce ujawnić) oraz 12 tys PLN na biuro.

Niektórzy muszą sobie radzić za TRZYDZIEŚCI RAZY MNIEJ !!!

Czy można zgłosić obywatelski projekt ustawy aby płaca minimalna wynosiła 50 tys PLN?

W końcu wszyscy chyba chcemy żyć na „należytym poziomie”. Czyż nie panie pośle?

A swoją drogą – w Polsce znów jest inaczej niż wszędzie indziej na świecie:

Mamy „jaguarową” (samochody) lewicę i lidera prawicy bez konta w banku

:-)