Pod pretekstem pandemii Covid-19 szykowane są wielkie zmiany na świecie. Prawdopodobnie będziemy mieli jeszcze większy interwencjonizm państwowy w gospodarkę, jedynymi firmami działającymi będą państwowe oraz wielkie korporacje, niszczenie klasy średniej, duże ograniczenie własności prywatnej. Czyli będzie jeszcze większe rozwarstwienie społeczne tzn. bogaci będą jeszcze bardziej bogatsi a biedni będą jeszcze bardziej biedni.
W Polsce będziemy mieli Nowy Ład który PiS niedługo nam przedstawi, możemy domyślać się że będzie to oprócz programów socjalnych także większa progresja podatkowa tzn. większe opodatkowanie ,,bogatszych" chociażby o ile według przecieków medialnych ma być większa kwota od podatku co akurat co do zasady jest dobrym pomysłem to jednocześnie możemy się spodziewać np. że kwota wolna nie będzie obowiązywała od drugiej stawki podatkowej, pewnie więcej zarabiający będą mieli mniejsze odliczenie składki zdrowotnej z podatku PIT (obecnie składka zdrowotna wynosi 9% ale 7,75% jest zabierane z podatku PIT więc praktycznie wynosi 1,25%). Oczywiście w Polsce jak ktoś wchodzi w drugi próg podatkowy (około 7 tysięcy brutto na miesiąc) jest uważany za bogatego, lecz prawdziwi bogacze, milionerzy wcale nie płacą podatków w Polsce bo albo są zarejestrowani w rajach podatkowych albo dzięki temu że stać ich na najlepszych prawników udaje się im obejść prawo podatkowe. Zapewne zmniejszy się liczba małych i średnich firm co już po części dzieje się przez lockdown. Żeby jednak Nowy Ład wszedł w życie rząd potrzebuje pieniędzy z Unii Europejskiej i dlatego musi przedstawić władzom UE Krajowy Plan Odbudowy gdzie zostanie ustalone gdzie trafią unijne pieniądze. Warto jednak wspomnieć że nie wszystkie unijne pieniądze to dotacje, część z nich to pożyczki które trzeba będzie oddać czyli dług.
No i pojawia się problem, najpierw KPO trzeba przegłosować w Sejmie. Solidarna Polska Ziobry ma podobne stanowisko jak Konfederacja z tego powodu że UE dzięki temu może nakładać nowe podatki, de facto oddajemy część polityki fiskalnej w ręce unijne i dlatego SP jest przeciw. PiS miał problem, dodatkowo Koalicja Obywatelska wymyśliła sobie że zagłosuje przeciw ponieważ dzięki temu rząd się rozpadnie i możliwy będzie rząd techniczny lub przedterminowe wybory. Więc PiS musiał dogadać się z Lewicą i po rozmowach i takich zmianach jak większe pieniądze dla samorządów zaakceptowała plan i zagłosowała za, tym samym skłóciła się z resztą opozycji, jednak gospodarczo PiS i Lewica mają podobne podejście, gdyby nie sprawy światopoglądowe to te dwa ugrupowania mogłyby tworzyć koalicję.
Kolejną dużą zmianą po pandemii będzie segregacja sanitarna w wielu krajach świata, zaczęło się od Izraela, kilka dni temu wprowadzono ją na Węgrzech, tylko zaszczepieni mogą wchodzić do kina, restauracji, teatru, baseny czy siłownie; oprócz tego Unia Europejska chce aby w wakacje wprowadzone zostały paszporty szczepionkowe aby granice wewnątrz krajów UE mogły przekraczać tylko osoby zaszczepione, a niezaszczepione tylko z negatywnym testem na koronawirusa. W Polsce niedawno Wałbrzych przegłosował uchwałę o obowiązkowych szczepieniach jednak jest to nielegalne, ostatecznie wyszedł z tego apel o szczepienie się, prezydentem Wałbrzycha jest Roman Szełemej, członek PO i jednocześnie lekarz. Gdyby rządziła teraz Koalicja Obywatelska mielibyśmy obowiązkowe szczepienia, PiS zapewne nie wprowadzi stricte przymusu bezpośredniego ale raczej pójdzie w stronę segregacji sanitarnej czyli tzw. przymus pośredni lub dobrowolność przymusowa czyli dla niezaszczepionych ograniczenia takie jak wyżej wymienione. Skutek będzie podobny.
