W ostatnich dniach Niemcami mocno wstrząsnęła sprawa zamordowania 35-letniego Niemca przez muzułmańskich imigrantów w mieście Chemnitz w Saksonii. Imigranci zaproszeni przez Angelę Merkel popełniają wiele przestępstw, które mimo cenzury lewackich mediów jednak coraz częściej wychodzą do przestrzeni publicznej. Jednak tym razem niemieckie społeczeństwo powiedziało ,,dość" i po raz pierwszy doszło do zamieszek, wręcz pogromów imigrantów.
Urządzono polowania na imigrantów. Zdumiewa ale nie zaskakuje reakcja rządu niemieckiego; który zamiast potępić zabójstwo dokonane przez imigrantów to potępił demonstrujących niemieckich patriotów.
Sytuacja jaka miała w tym mieście dowodzi jednego; Niemcy to państwo teoretyczne. Dokonywano samosądów, ludzie uznali że rząd nie jest im w stanie zapewnić bezpieczeństwa więc wzięli sprawy we własne ręce. Do samosądów zwykle dochodzi w krajach będących w stanie rozkładu, Niemcy właśnie dołączyły do takich krajów.
Nastroje społeczne w Niemczech od 2015 roku się zmieniły. Multikulti nie zdało egzaminu, wręcz przeciwnie bo jest to niszczenie autochtonicznego narodu. Skończyło się entuzjastyczne ,,refugees welcome", dzisiaj coraz większe poparcie społeczne ma antyimigrancka AfD; w całej Europie coraz większe poparcie mają partie patriotyczne. W Stanach Zjednoczonych rządzi Donald Trump. Lewactwo jest w odwrocie.
