To mi się nie wydaje,
lecz dzisiaj z naszym Krajem
dzieje się coś strasznego.
Sekta politmatołków,
z ministerialnych stołków
tchnie filozofią Kalego.
.
Wszystko, co złego czynią,
jest polityczną linią,
znaczoną przez JarKacza.
Ten zaś od zawsze dąży,
by Polskę wprost pogrążyć
gdzieś, w podmoskiewskich daczach.
.
Tak się dziś właśnie dzieje,
aż Naród "krew zaleje"
i chwyci go za kuper.
Lub też jeszcze dosadniej
- no, może niezbyt ładnie -
kopnie go w tłustą dupę.
.
