Kontynuując dyskusje z poprzedniej notki
https://www.salon24.pl/u/przestrz/1148706,bardziej-szczegolowe-rozpisanie-wektorow-predkosci-i-przyspieszenia-dla-ruchu-po-orbicie-eliptycznej
Na wstępie wykres wartości wektorów prędkości v, przyspieszenia grawitacyjnego a, przyspieszenia stycznego as i przyspieszenia dośrodkowego ad dla przykładowego ruchu po orbicie eliptycznej
Są to wartości wektora dlatego też przyspieszenie styczne jest zawsze dodatnie w rzeczywistości druga połowa krzywej reprezentującej przyspieszenie styczne powinna mieć wartość ujemną ale to czy przyspieszenie to jest dodatnie czy ujemne jest obecnie sprawa drugorzędną, ponieważ wielu moich oponentów twierdzi że żadnego przyspieszenia wzdłuż wektora prędkości niema.
Wiedziałem że gdzieś to już widziałem ale nie mogłem sobie przypomnieć gdzie ale w końcu znalazłem źródło podręcznikowe potwierdzające moje wyliczenia
Mam nadzieje że te skany przekonają nawet najbardziej sceptycznych czytelników że dla ruchu po orbicie eliptycznej rzeczywiście istnieje przyspieszenie prostopadłe do działania przyspieszenia grawitacyjnego. Może w końcu uda mi się przekonać moich oponentów że wyniki jakie uzyskuje nie są moim urojeniem a są to zjawiska rzeczywiste i w niczym nie są sprzeczne z obecną wiedzą.
Należy zadać teraz pytanie skoro obecna wiedza wie że w skutek działania przyspieszenia centralnego powstaje przyspieszenie do niego prostopadłe, to dlaczego nikt nie idzie dalej i nie bada momentu siły jakie te przyspieszenie tworzy? Nie dość że nikt nie opisuje tego momentu siły to jeszcze każdy Fizyk zaprzecza że taki moment siły istnieje.
Bardzo ciekawe jest że mimo że wiedza ta częściowo istnieje (wiemy o przyspieszeniu stycznym ale wydaje się że Fizycy nie są świadomi istnienia momentu siły które te przyspieszenie tworzy) to wielu moich oponentów (dyskusje też prowadzę na innych frontach nie tylko na salonie24) z których wielu ma bardzo dużą wiedze o Fizyce, dało by sobie głowę uciąć że przy ruchu po orbicie eliptycznej nie ma żadnego przyspieszenia prostopadłego do przyspieszenia grawitacyjnego. To nie jest tak że jakaś część sobie o tym zapomniała czy jakoś to przegapiła a inni o tym wiedzą a ze wszystkich kilkunastu Fizyków z którymi o tym rozmawiałem każdy dałby się zabić że przyspieszenie takie nie jest możliwe i mimo że przedstawiałem wiele argumentów za tym że one istnieją to każdy z nich pozostawał nieugięty.
Powtórzę to jeszcze raz, wyniki, konkluzje jakie uzyskuje w niczym nie są sprzeczne z obecną wiedzą a jest to zupełnie nowe spojrzenie na zagadnienie ruchu obrotowego które pokazuje nowe detale, mechanizmy tego ruchu i otwiera nowe możliwości w jego praktycznym zastosowaniu. Ja nie niszczę Fizyki i nie jestem jej wrogiem a przeciwnie, uzupełniam elementy które przez moich poprzedników zostały przegapione.
