Kongres dochodzi do porozumienia w sprawie bezpieczeństwa granic?
Republikański Senator Richard Shelby i Demokratyczna przedstawicielka Izby Reprezentantów Nita Lowey - ogłosili, że zawarta została kompromisowa umowa. W polityce często dochodzi do kompromisów. Dla ludzi wierzących, każdy kompromis to straty moralne. Dobry polityk taki jak Donald Trump czy Jarosław Kaczyński potrafią zawsze te straty minimalizować..
Jedną z największych przeszkód dla negocjatorów było przezwyciężenie dążenia Trumpa do 5,7 USD na ochronę granicy. Demokraci ostatecznie zdali sobie sprawę, że muszą coś dać, aby dojść do porozumienia. Ustalono, że porozumienie zapewni 1,375 miliarda dolarów na zbudowanie 55 mil (88,5 km) ogrodzenia granicznego na obszarze Rio Grande Valley w Teksasie. To dużo mniej niż 5,7 miliarda USD, które Trump chciałby mieć na budowę ponad 200 mil ogrodzenia. Pieniądze będą przeznaczone na pionowe stalowe listwy zwane pachołkami, a nie na solidną ścianę.
Ale porozumienie odrzuca również propozycję demokratów w sprawie zatrzymań poszukiwanych imigrantów aresztowanych w USA. Demokraci zrzekli się swojej propozycji ograniczenia liczby zatrzymanych imigrantów złapanych w Stanach Zjednoczonych do średniej dziennej wynoszącej 16,500. Republikanie sprzeciwili się temu żądaniu. Obecnie nie ma takiego ograniczenia.
Ponadto Demokraci „okazjonalnie” zgodzili się na sfinansowanie 40 520 łóżek dla aresztowanych imigrantów przybywających nielegalnie do Stanów Zjednoczonych. Jest to ta sama liczba, która została sfinansowana w zeszłym roku, choć faktyczna liczba aresztowanych wynosiła około 49 000.
Był to rzadki przypadek dwupartyjnego kompromisu, który wcześniej wydawał się nieosiągalny. Ale walka z pewnością zostanie przywrócona w następnej batalii budżetowej i będzie kontynuowana w ramach burzliwej kampanii na rok 2020 do Białego Domu i Kongresu.
Prezydent bierze to co mu dają, ale także jako człowiek biznesu "przegląda swoje możliwości", w tym przesuwanie pieniędzy z innych programów, aby zbudować dodatkowe mile muru na południowej granicy .
Komentarze