Wczoraj media podały informację, że Fernando Santos przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Kto powinien go zastąpić? Moim kandydatem jest Marek Papszun.
Reprezentacja Polski pod kierownictwem Santosa nie spisywała się dobrze, ale czy nie za szybko podjęto tą decyzję. Trenerowi zawsze trzeba dać czas na zbudowanie drużyny i osiągnięcie z nią dobrego wyniku. Wszyscy pamiętają innego portugalskiego trenera reprezentacji Polski "siwego bajeranta" Paulo Souse i racze nikt za nim nie tęskni mając ugruntowaną negatywną opinię na jego temat. Tylko, że dzisiaj Sousa jest sprawcą największej rewelacji w lidze włoskiej jaką jest prowadzona przez niego Salernitana. I to Zbigniew Boniek mógł mieć rację mówiąc, że Sousa jest trenerem z topu. Gdyby może dłużej popracował z naszą reprezentacją to byśmy się o tym przekonali. Podobnie może być z Santosem- Polska może stracić kolejnego świetnego trenera tylko dlatego, że komuś zabrakło cierpliwości i sportowej wyobraźni. Ale rozumiem, że prezes PZPN chce ratować eliminacje do Mistrzostw Europy, bo Polska jest dzisiaj w trudnej sytuacji i ma małe szanse na awans do tego turnieju. Jedno jest pewne PZPN nie powinien nigdy więcej zatrudniać w roli trenera polskiej drużyny narodowej żadnego Portugalczyka., bo zarówno :Sousa jak i Santos okazali się wielkim rozczarowaniem. Jeżeli chcieliśmy mieć dobry wynik to trzeba było nie zwalniać Michniewicza, który potrafił wygrać baraż ze Szwecją, a na Mistrzostwach Świata wyjść z grupy(Polska na tym turnieju przegrała tylko dwa mecze z Francją oraz Argentyną- czyli finalistami MŚ w Katarze). No ale Michniewicz raczej do kadry nie wróci? Kto zatem powinien zostać selekcjonerem?
Moim kandydatem jest Marek Papszun- chyba obecnie najlepszy obecnie trener polski. To on jest autorem tej rewelacji w polskim futbolu jakim jest Raków Częstochowa. Papszun w kilka lat potrafił zbudować potęgę z drużyny, która jeszcze kilka lat temu grała w II lidze. W ostatnich latach Raków całkowicie zdominował naszą ligę wygrywając z wszystkimi jak tylko chciał. W pucharach europejskich również nie przyniósł wstydu. Prezentował przy tym bardzo atrakcyjny dla oka, ofensywny styl gry. Papszun w Rakowie położył silny fundament i chociaż nie jest już trenerem Rakowa, to zbudowana przez niego drużyna spisuje się nadal dobrze; pod kierownictwem jego byłego asystenta, który jest obecnie pierwszym trenerem drużyny bez większych problemów awansowała do fazy grupowej Ligi Europy i była o włos od zakwalifikowania się do Champions League. Papszun na polskim podwórku był przymierzany do Legii i nic z tego nie wyszło. Obecnie udziela się jako ekspert sportowy w mediach i jest do wzięcia. Papszun to idealny kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski.
