Ojej ale mialem dzień. Pracowalem, potem wracając zwiedzalem Radom. Polska jest dziwnym krajem. Tam tAK KRZYKLIWE SZYLDY, I DOMY BEZ ŻADNEJ ARCHITEKTURY. tAKIE KLOCKI. oBWIESZONE SZYLDAMI. cHINY. Takie jak to moje pismo które się niechcący wcisnęło, ale zostawię tak aby sie wam nie podobało.
Na rynku w Radiomu aż śmierdziało grzybami. Dosłownie za przeproszeniem jebało zieloną grzybnią ze ścian zmurszałych kamienic. Nikt im chyba dachów nie naprawiał az zgniły całe domy. Totalna masakra, część domów zamknięto, inne gniją. Powinno się to owinąć czerwona taśma i napisać "uwaga meszki". Ale ktoś tam chyba mieszka. Na jednej oficynie, ceglanej komórce bez tynku, była na radomskim Starym Mieście drabina, i wyraźnie zamieszkały kórnik chyba. Drogi miały bruk, ale taki jak we wsi, kocie łby, autentyczne i prawdziwe.
To ewidentny zabytek klasy zero. Tam trzeba autentycznie wejść z akcją i ochronić prawdziwie polskie stare miasto, z alkoholikami pod sklepem, syfiastymi domami z gdzybami, ludźmi siedzącymi na rynku na którym można chodzić w dresie, i domami jak z najbardziej zapyziałego zaboru rosyjskiego, wyjętymi prosto wraz z ratuszem i bleśnym ryneczkiem na którym za komuny położono płytki i posadzono trzy drzewa. Oj cud miód. Polska PUR! jak to mówią Niemcy.
Obok da się nawet smacznie zjeść. Pamiętam jak kiedyś w Radomiu trafiłem do baru mlecznego, takiego z najcięższej epoki komunizmu, w którym pracownice mają wciąż te same mundurki.
Są tez ładne i normalne dzielnice Radomia, ulica Żeromskiego i taki park pomiędzy urzedem wojewódzkim a katedrą. Ale Stare Miasto to jest to! Meszki, mety, zapach grzyba, kocie łby, ruiny z zabitymi oknami.
Aha: Reksio zrobiony oknami bloku: http://pl.youtube.com/watch?v=AbUmfmcs8tk Do tego jutro Marsz Wyzwolenia Konopii o 16tej pod Pałacem Kultury, a to nowa nawijak Eksmana http://pl.youtube.com/watch?v=vA_RAFwBxJg&feature=related Wsłuchajcie się co nawijają.
Inne tematy w dziale Polityka
