Pomnik dla płk. Kuklinowskiego

RR - prof. Recmus Recmusowski

r - recma

r - Panie Profesorze, przepraszam że jeszcze raz w tak krótkim czasie zawracam panu głowę, ale mam dysonans poznawczy. Zresztą nie tylko ja. Spośród wielu blogerów tak lubianego przez pana Salonu24, również daje się zauważyć niepewność jak należy prawidłowo interpretować zaproszenie przez p. Prezydenta , p. Jaruzelskiego do RBN. Pada wiele słów mocnych, tych przeciwko i tych za.

Ba nawet spotkałem się tu z próbą porównania p. Jaruzelskiego do płk. Kuklinowskiego negatywnego bohatera "Potopu" Sienkiewicza. Osobiście uważam to za nadużycie.

RR - Niesłusznie, niesłusznie. Żeby zrozumieć tę skomplikowaną sprawę musimy cofnąć się w czasie, do moich młodzieńczych lat. Już wtedy, a miałem jedenaście lat, czytając "Potop" oburzyłem się pamiętam to jak dziś, na postępowanie tego hulaki i warchoła Kmicica.

Jak można postąpić w tak bestialski sposób? Jak można torturować kto wie, może przyszłego bohatera? Może przyszłego wodza? A może nawet Króla?

A cóż on uczynił? Że współpracował ze Szwedami? A co w tym złego pytam?

Proszę pomyśleć dziś bylibyśmy Szwecją, cudownym świetnie prosperującym socjalistycznym mocarstwem. Wielu ludzi - na myśl przychodzi mi Chevalier - byłoby szczęśliwymi, bogatymi socjalistami. Prof. Sadurski wykładałby na sztokholmskim Uniwersytecie, a nie u obcych.

Prof. Środa nie musiała by zwalczać katolików bo by ich nie było. Dziennikarz Żakowski mógłby spokojnie zajmować się geopolityką tak jak na to zasługuje jego wielki umysł. Ba nawet p. W Kuczyński i S. Niesiołowski mieliby lepiej bo w Szwecji nie byłoby braci Kaczyńskich.

Można w nieskończoność wymieniać korzyści jakie stały by się naszym udziałem gdyby nie warchoły i hulaki pokroju Kmicica. Pora wrócić do naszych czasów. Bo dziś też stoimy przed szansą. Ale ocena naszych prawdziwych bohaterów musi zostać odkłamana. Nie można pozwolić żeby powtórzyły się błędy naszych przodków. Pora przywrócić należne miejsce prawdziwym bohaterom. P. Jaruzelskiemu, p. Kiszczakowi, animatorom i twórcom Okrągłego Stołu. I tym wszystkim którym zależy na dobru Polski w Rosji. Marzę o chwili kiedy na Krakowskim przedmieściu stanie pomnik płk. Kuklinowskiego, a obok może kiedyś p. Jaruzelskiego.

r - Dziękuję w swoim i zagubionych blogerów z Salonu24. Myślę że nikt już nie ma wątpliwości jakie wartości należy cenić. Po tak jasnych wyjaśnieniach przyszła mi do głowy myśl, że powinniśmy wystąpić z obywatelską inicjatywą budowy pomnika Bohatera płk. Kuklinowskiego.

Wierzę, że znajdzie się wśród czołowych przedstawicieli naszego społeczeństwa wielu, którzy tę inicjatywę poprą. Mam na myśli przede wszystkim p Prezydenta i p. W. Kuczyńskiego,

Dobranoc panie profesorze.

RR - Tak myślę że to dobry wybór. Podoba mi się i pomysł i dobór autorytetów. Czekam z niecierpliwością na rezultaty. Dobranoc.