Wczoraj minister Miller mówił w Sejmie: „Wygraliśmy z żywiołem”, a dzisiaj Tusk mówi:
"Jest dramatycznie. Mimo lepszej pogody nic nie wraca do normy"
Może ktoś podpowie premierowi, że samo nie wróci.
Trzeba zakasać rękawy, może należy mniej wałęsać się z dziesiątką kamerzystów i pstrykać fotki, a więcej czasu spędzać w gabinecie … planując kilka dni naprzód, wyprzedzając wydarzenia i kłopoty, planując kilka tygodni, kilka miesięcy naprzód.
Zanim pojawią się konkretne problemy - żywioły – brak wody, epidemia - żółtaczka, dur brzuszny, brak środków do życia, kredyty w bankach, propozycje ustawowe.
Naprawdę, na szczeblu rządowym ma premier co do roboty, a na wały i do rowów niech wyśle któregoś asystenta, ewentualnie ministra Nowaka z uśmiechem na twarzy.
Marszałek Komorowski zamiast towarzyszyć Tuskowi, również mógłby przejrzeć marszałkowskie szuflady pełne zamrożonych ustaw. A może sejm i jego komisje powinien obradować permanentnie? Może zaplanować kilka kolejnych posiedzeń, uwzględniających wyjątkową sytuację? Może w trybie wyjątkowym przyjąć kilka niezbędnych ustaw, zalegających od dwóch lat?
Wczoraj – prawdopodobnie około siedemnastej (17.00) … zresztą oddajmy głos ministrowi:
„Szef MSWiA Jerzy Miller mówi, że sytuacja na Lubelszczyźnie jest najgorsza. Zdradził, że pod wodą utonęło 6 wozów strażackich.”
Jak to możliwe, ze media mając błękitnego 24, dziesiątki reporterów i dziennikarzy, telefony komórkowe i filmiki przesyłane o każdym wydarzeniu w III RP, reporterów porozrzucanych po różnych stanowiskach powodziowych, potrafiły ten fakt przeoczyć?
Nie odnotować ? Jak to możliwe? Jak za peerel. Zniknęło pod wodą sześć wozów. Sześć wozów strażackich, to nie snop siana porwany przez wodę, to nawet nie cały stóg. Ale dzienikarzy dreczy inny problem, tvp znalazłą się w rękach bolszewików. Agora przejęła?
Minister ZDRADZIŁ ! A dziennikarze są od czego?
- oto stan Państwa. XXI wiek, a w Polsce powodzianie wieszają coś białego. A skąd zatopieni mają się dowiedzieć, że mają wywiesić coś białego ? Może im wysłać esemesa?
W nocy helikopterami uratowano 11 osób, ale nie wiadomo ilu zginęło !
Kidy się dowiemy, kiedy policzą, a kiedy poinformują ? ?
Inne tematy w dziale Polityka
