Beger z gwiazdą Klewek24 Sekielskim ukrytą kamerą nagrywają taśmę. Taśma staje się taśmą prawdy. Maksymiuk z Morozowskim z Klewek24 reżyserują prawdę. Prawdę taśmy. Kanon demokracji.
Politycy bronią się, by wiecznie zaśliniony Wołek z wypomadowanym Lisem nie wcisnął im w brzuch ciemnego Luda i kontrnagrywają. PiS nagrywa „polityków” z koalicji i o zgrozo kontrnagrywa dziennikarzy. Klewki24 padają z oburzenia.
Opatrzność Ziobry, to prawdopodobnie obrona przed taśmami Klewek24. Lepper zabiega o spotkanie z Ziobrą w cztery oczy w sprawie seksafery. Czy obowiązkiem służb było ochraniać ministra ? Czy Sekielski mógłby z łaski swojej nie mdleć świętym oburzeniem w swojej wizji prawdy?
Po mistrzostwach świata w piłce nożnej montuje się wideoklipy. Czy to już ten czas? Błękitne oczy Leppera wyzierające z czerstwej przepełnionej prawdą gęby, śnieżnobiała bluzka opinająca liliję Beger łamiącą się z widzami Klewek24 głosem, Wołek spierający się z Lizutem, czy należy wierzyć Ziobrze jak psu czy też nie wierzyć jak psu – oto jest problem Lizuta na wizji Klewek24. Zażarta polemika bratnich śledczych z Polityki i Newsweeka, Sierakowskiego krwawa polemika z Walenciakiem, Rolickiego półkrwawa z Wrońskim, i pół tuzina briefingów Leppera i kolejne pół tuzina Giertycha – dwóch obrońców zasad demokracji i ta orwellowska oprawa, i cytaty i przerywniki, i ponownie cytaty, i łączenie tele i łączenie audio oraz video, i pasek czerwony, "pilne info" bądź "info z ostatniej sekundy" i wschodząca gwiazda Klewek24 gładkousty Piskorski i ponownie odkryta gwiazda Giertych. Minprawd nie mieści się już na Czerskiej. Mieści się na Wiertniczej.
Orwell 2007 to nie władza Wielkiego Brata, to IV władza. Tylko ta czwarta władza, tak potężna zza coraz mniej szklanego ekranu, niknie przed ekranem monitora. Czwarta władza w bezpośrednim kontakcie w S24 nabiera wstydu i topnieje na oczach. Płodny Leski niczego w nocy nie odkrył ? Skalski zbiera myśli? Węglarczyk nasłuchuje?Gdzie są salonowi objaśniacze tego co oczy nie widzą ?
PS. Łuczywo donosi - „Obowiązkiem wszystkich, którym droga jest demokracja, jest trwać przy zasadach”. Zasadach demokracji jednopartyjnej Michnika ? Okupanta eksstalinisty Konwickiego – dzisiaj kreowanego na sumienia społeczeństwa ?Ostatnim razem wzywała biedaczka na barykadę gnuśnego Tuska.
Łuczywo pisze: „Doświadczenie historyczne Polaków jest w tej sprawie klarowne: kiedy służby wymykają się spod kontroli, zaczynają rządzić polityką i łamać prawa obywatelskie, to dla Polski zbliża się zły czas.”
Wolałbym, żeby Łuczywo podpierała się doświadczeniami swojego środowiska. By pisała o doświadczeniach społeczeństwa i jego sumienia eksstalinisty Konwickiego. Zapytajmy Łuczyow: Demokracie szczeremu Bermanowi się służby „wymkły” czy sam był służbą i polityką w jednej osobie? Puławianie to służby czy polityka? Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek służby wymykały się spod kontroli Polaków. Łuczywo ma dość blade pojęcie o doświadczeniach Polaków.
PS2. Czy Lizut odszczeka na ekranie Klewek24 psa ?
Inne tematy w dziale Polityka
