Sadurski poznaje samego siebie

Od Wojciecha Sadurskiego - aztec, i inni

”Nie mam do Panstwa pretensji za te agresje. Wiem, ze to boli, gdy Wasi oponenci mowia do Was bez nienawisci, jaka Wy ich obdarzacie.”

Cóż takiego napisał Sadurski - trochę wcześniej - oczywiście bez nienawiści:

„Dla wielu z nas skończył się zły sen: ponury majak - z tych, które napawają człowieka zażenowaniem i poczuciem bezsilności. Długi korowód postaci, przewijających się w tym śnie jak na scenie w kiepskim teatrzyku - drwiących z naszej przyzwoitości, igrających z naszą godnością - to okazuje się tylko aktorzy, którzy właśnie sposobią się do ukłonów, kończących marne przedstawienie, trochę farsę, trochę tragedię. Starali się nam sprzedać błazenadę jako siłę, kryzysy jako normalność, podejrzliwość jako przemyślność, a amatorszczyznę jako żywiołowość. Dziś odsyłamy ich za kulisy. Szef Wywiadu odklei brodę; Dowódca Tajnej Policji zdejmie czarny kapelusz i binokle, Minister Więziennictwa zmyje z twarzy groźną minę, Marszałek na spacer weźmie psa... A Król? „Król jest żebrakiem, gdy się skończy sztuka...” - pociesza nas Szekspir wspomagany przez Barańczaka.”

Może położy się śniący Sadurski na jakiejś kozetce i jakiś psychoterapeuta uświadomi go w jakim stanie jest jego woreczek żółciowy ...  w jak fatalnym stanie ... jak wyczerpany.  Nie będę sięgał do starych tekstów – ale cóż tu mamy, cóż za korowód obsesji? Jakież słownictwo pełne miłości bliźniego?

Zły sen … ponury majak … napawanie się zażenowaniem … korowód postaci … kiepski teatrzyk … drwienie z przyzwoitości … marne przedstawienie … sprzedawanie błazenady … itd. Itd. Itd.

Panie Sadurski, jeżeli to wyszukane słownictwo nie jest dowodem nienawiści, to czegóż jest ?

Sadurski pisze:

"Wobec PO bylem tu wielokrotnie ostro krytyczny, m.in. w sposob zskorelowany z tym, co Pan napisal. (…) Ale w porownaniu z PiS, PO byla dla mnie zawsze o wiele lepszym rozwiazaniem. (…)

I w kolejnym wpisie:

„Wladzy PO bede patrzyl na palce rownie krytycznie i surowo jak PiS-owi i bede ich krytykowal rowno ostro, jesli dadza ku temu powpody. ZADNEJ TARYFY ULGOWEJ DLA NOWEJ WLADZY, ZADNEGO MIESIACA MIODOWEGO. To moja deklaracja, prosze mnie z niej rozliczac.”

Czy ktokolwiek myślał, że jest pan zwolennikiem PO ? Panie profesorze !!!!

A taki Michnik? A Czerska? Oni sympatyzują z PO ? Czy oni muszą kogoś przekonywać, że nie będą krytykowali PO?

PO to w zamiarze był twór przejściowy, zadaniowany – odsunąć PiS - PO ruch pospolitego ruszenia, a nie partia liberalna.

eraz media będą grały na postkomunę. Przedobrzyły – nie doceniły pokolenia antykomunistycznego. Zamiast PO - 41% LiD - 13% - LiD, o ile lepsze byłoby – PO- 32% i LiD 19% LiD. Lepper z Giertychem zniknęli ze sceny, teraz czas na postkomunę Michnika i Kwaśiewskiego.

Liberał Sadurski przekonuje, że będzie krytyczny wobec PO :)) Ja nie mam wątpliwości jakiej próby jest jego liberalizm.

ps. i drobiazg na koniec - Sadurski pisze: "My - musimy uznać Waszą szczerą wolę życia w prawdzie i wartościach tradycyjnych, które Wam są drogie."

gestem dobrej woli, probierzem intencji - byłoby otworzenie archiwów IPN i lustracja. Chyba, że Sadurski inaczej pojmuje "życie w prawdzie"