Dzisiejsza notka Profesora AJ
https://www.salon24.pl/u/arkadiusz-jadczyk/1077884,co-pies-i-kot-wiedza-o-wszechswiecie
zawiera kilka kwestii z którymi nie sposób się zgodzić. Są publikowane w dziale Nauka, dlatego pozwolę sobie by niektóre (nie wszystkie) wyłuskać i skomentować. Robię to na swoim blogu dla komfortu psychicznego.
Czy oczekuję na rezonans, partycypację, dialog itp?
Nie.
Piszę 'sobie a muzom'.
Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
__________________
Ark: Racjonaliści to ci co bez żadnego uzasadnienia przyjmują wiarę, że istnieje tylko to co jest materialne.
1࿊
Rx: Gdyby Profesor umiał odróżnić czym różni się słowo 'istnieć' od słowa 'być', to pisząc powyższy tekst o własnym wyobrażeniu czym dla niego są "Racjonaliści" na pewno zauważyłby multi sprzeczność:
istnienie dokonuje się w jaźni/wyobraźni a bycie JEST w fizycznym realu.
Nie można pisać (bo to nieprawda), że "istnieje tylko to co jest materialne" bowiem słoń, który zaistnieje w myślach teoretyka bynajmniej nie jest materialny czego dowodem jest wskazanie wagi. Czy człowiek ma w myślach istniejącego słonia, czy nie ma - to waży tyle samo.
__________________
Ark: ...mechanika kwantowa uczy nas, że „żadne zjawisko nie jest zjawiskiem, póki nie jest zaobserwowanym zjawiskiem” Sam coś takiego powtarzałem po tym gdy usłyszałem to z własnych ust Johna Archibalda Wheelera – a ten bardzo przekonująco mówił. Nawet mój awatar czy jak to się nazywa, pokazuje takie U, wszechświat stwarzający oko by mogło go obserwować.
2࿊
Rx: Fikcją jest twierdzenie Wheelera, bo występuje w reralu nieprzeliczalna ilość zjawisk, których nikt nie obserwuje, a mają wpływ na życie człowieka i błędne jest twierdzenie, że wszechświat stwarza oko by mogło go obserwować. Zanim "wszechświat" stworzył żabie oko, to żaby nie było a Świat był. Był też Wszechświat widzialny (gwiazdy) i istniał wszechświat zbyt odległy by można go było zobaczyć. Tam trzeba sięgnąć gdzie wzrok nie sięga aby ogarnąć ogrom nieskończoności...
__________________
Ark: Czemu wszechświat nie poprzestał na psach i kotach? Czemu tak subtelnie dobrał parametry by stworzyć człowieka, by ten zaczął się zastanawiać i spróbował zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi? By ten człowiek wymyślił i rozwinął matematykę, która o dziwo wydaje się tak pięknie pasować do formułowania „praw przyrody”. Skąd te prawa? Czemu takie a nie inne?
3࿊
Rx: Niektórzy o tym wiedzą, że matematyki nie wymyślił człowiek, bowiem matematyka to język jakim obiekty Świata przemawiają do innych obiektów. To matematyka liczb mianowanych. Człowiek tylko patrzy a matematyka odbija się w lustrze jego psychiki.
__________________
Edward Robak z Nowej Huty (Rx)
