Roman Kowalczyk Roman Kowalczyk
136
BLOG

Krótko o NZS (cz.4): Nasi księża

Roman Kowalczyk Roman Kowalczyk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Po wprowadzeniu stanu wojennego kościoły stały się oazą dla środowisk solidarnościowych. Podziemnej „Solidarności sprzyjał metropolita wrocławski ks. arcybiskup Henryk Gulbinowicz. Arcybiskupi Komitet Charytatywny organizował pomoc dla więźniów politycznych (szczególnie ofiarny był moderator Komitetu ks. Andrzej Dziełak), zbierał dane o represjonowanych. Bastionem „Solidarności” robotniczej stał się kościół pod wezwaniem św. Klemensa Dworzaka przy Alei Pracy, gdzie na mszach świętych za Ojczyznę odprawianych przez ks. Adama Wiktora gromadziły się tysiące ludzi.
 Co roku we Wrocławiu organizowano „Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej”. W kościołach odbywały się wykłady, dyskusje, wieczory poezji, projekcje filmów. W roli prelegentów występowali księża, historycy, poeci, aktorzy, działacze społeczni-w tym osoby związane z opozycją i tworzące poza cenzurą
Aktywnie działały duszpasterstwa akademickie. Głównym sensem ich istnienia było krzewienie i umacnianie wiary w Boga, wskazywanie jak żyć po chrześcijańsku. Stanowiły miejsce spotkań, debat, wystaw, wieczorów autorskich, wspólnego muzykowania i śpiewania. Organizowały pielgrzymki będące wielkim przeżyciem dla ich uczestników. Garnęła się do nich młodzież krytycznie usposobiona wobec komuny, również ta niezwiązana z kościołem. W duszpasterstwach możliwa była swobodna wymiana myśli, wykluwały się niezależne inicjatywy (m.in. w DA „Dominik” w 1986r uformowała się „Dwunastka” - niezależny samorząd studencki Uniwersytetu Wrocławskiego), można było spotkać interesujących ludzi. Duszpasterstwa akademickie były alternatywą dla PRL-owskich  młodzieżówek, tak ideową jak i organizacyjną. Prowadziły aktywną działalność religijną i społeczną. Dbały o nowych studentów organizując obozy adaptacyjne w Białym Dunajcu. Na początku każdego roku akademickiego przy dużej frekwencji odprawiano msze święte w intencji studentów.
Szczególnie dużym autorytetem w środowisku studenckim cieszyli się dominikanin o. Ludwik Wiśniewski (z kościoła pod wezwaniem św. Wojciecha przy pl. F. Dzierżyńskiego-obecnie pl. Dominikańskim; DA „Dominik”) i ks. Stanisław Orzechowski ( z kościoła pod wezwaniem św. Wawrzyńca przy ul. Odona Bujwida; DA „Wawrzyny”). Przyciągała ich głęboka wiara, bezpośredniość, optymizm, zatroskanie o polskie sprawy. Obaj kapłani towarzyszyli studentom w różnych chwilach m.in. odprawiali msze święte dla strajkujących w okupowanych gmachach uczelni.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura