roux roux
622
BLOG

Czy Franciszek kanonizuje Lutra?

roux roux Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

W świetle ostatnich wydarzeń związanych z osobą ojca Reformacji, Martina Lutra (1483-1546), wydawać się może, że nie jest w Polsce łatwo być ponadprzeciętnie wyedukowanym katolikiem, dla którego Luter jest wcieleniem wszelkiego zła, (przeciętnie wyedukowanym jest dużo łatwiej, bo żadnego Lutra nie znają), mordercą, gwałcicielem, prześladowcą Żydów, patronem Waffen SS (według portalu Fronda.pl wszyscy SS- mani byli protestantami), synem małorolnego niepiśmiennego chłopa, przedstawianym jako pierwowzór Lenina z zakrwawionym sierpem za pasem  i młotkiem w dłoni.

A tymczasem w Watykanie

W dniu 13 października 2016 roku, Franciszek NIE powiedział nawet jednego słowa ku czci Matki Bożej Fatimskiej. Zamiast tego, zdecydował się on na przyjęcie tego właśnie dnia tysiąca luteranów w Auli Pawła VI w Watykanie.

Z okazji tej imprezki NAKAZAŁ on aby pomnik Marcina Lutra został wzniesiony na scenie, na honorowym miejscu, tak , żeby przewodniczył spotkaniu. Następnie otrzymał od luteran oprawiony egzemplarz 95 tez, z którymi to tezami Luter ZACZĄŁ swą protestancka rewoltę.

Podczas spotkania ów anty-papież miał na szyi DWIE wstęgi , jedną żółtą, symbolizująca papiestwo, a drugą jasno- niebieską, reprezentująca luteranizm.

Te dwie wstęgi były ze sobą powiązane, co miało oznaczać ZWIĄZEK, (unie) między Kościołem soborowym i protestanckimi heretykami.

Odnosząc się do heretyka Lutra, Bergoglio powiedział:

„W Kościele największym reformatorami są święci, innymi słowy, mężczyźni i kobiety, którzy podążają za Słowem Pana i praktykują je. Jest to droga, którą musimy podjąć, bo ona reformuje Kościół i to są wielcy reformatorzy.

Oni może nie są teologami, może nie są uczonymi, mogą być pokornymi, ale dusze tych ludzi są przesiąknięta Ewangelią, są wypełnieni nią, i to oni są tymi, którzy z powodzeniem reformują Kościół. Zarówno w Kościołach luterańskich jak i katolickich są ŚWIECI, mężczyźni i kobiety o świętym sercu, którzy podążają za Ewangelią: oni są reformatorami Kościoła.”

Czyż nie są te słowa wypowiedziane w kontekście tej ceremonii uhonorowania Lutra, niejawna KANONIZACJA Lutra?

Luter, katolicki ksiądz, augustianin, doktor teologii, profesor biblistyki na uniwersytecie w Wittemberdze, nie miał najmniejszego zamiaru walczyć z Kościołem. Jako młody idealista naiwnie wierzył, że wykazując niezgodność kościelnej doktryny z Biblią, doprowadzi do naprawy Kościoła.

Za prawdziwego sprawcę rozłamu należałoby raczej  uznać papieża Leona X (1513-1521), który doprowadził Kościół do dna, kiedy sprzedał Albrechtowi Hohenzollernowi za 30 tysięcy dukatów urząd prymasa Niemiec i arcybiskupa Moguncji. Ponieważ Hohenzollern nie miał gotówki, papież poręczył mu kredyt u bankiera Fuggera, a na spłatę kredytu przyznał mu wyłączność na sprzedaż odpustów. Zyski z tego oszustwa dzielono równo, połowa dla Albrechta, połowa dla papieża.

List odpustowy „gwarantował” kupującemu odpuszczenie grzechów, nawet tych, które nabywca listu odpustowego popełni w przyszłości. 

„Chodźcie tedy, ja dam wam list, zaopatrzony pieczęcią,na dowód tego, iż mocą jego nawet i te grzechy wam są odpuszczone, które dopiero w przyszłości popełnić zamierzacie."

(Johann Tetzel, kaznodzieja odpustowy) 

List odpustowy odpuszczał nawet niewyobrażalnie ciężkie grzechy 

„Odpust i największe nawet gładzi grzechy; przypuśćmy,żeby kto, co jednak jest niemożebną rzeczą, samej matce Bożej gwałt zadał, to nie potrzebuje niczego więcej, jak tylko zapłacić,dużo zapłacić i będzie mu odpuszczono”

(Johann Tetzel, kaznodzieja odpustowy) 

W 95 tezach,  które w dniu 31.10.1517 przybił do drzwi kościoła zamkowego w Wittemberdze, Luter określa kazania odpustowe, jako bezczelne brednie i niedorzeczności, które stawiają w złym świetle samego papieża.

Zamiarem Lutra nie był rozłam w Kościele, lecz zwrócenie uwagi papieża na brak biblijnych podstaw odpustów.

Teza 27

Ludzkie brednie opowiadają ci, którzy głoszą, że gdy grosz w skrzynce zabrzęczy, dusza z czyśćca uleci.

Teza 75

Niedorzecznością jest twierdzenie, że przez odpust papieski rozgrzeszony jest nawet taki człowiek, który by - co przecież nie można sobie wyobrazić - zgwałcił Matkę Bożą.

Teza 81

Następstwem koniecznym bezczelnych kazań odpustowych jest to, że i uczonemu trudno obronić papieża przed zarzutami i bezsprzecznie ostrymi oskarżeniami prostaczków.

Teza 82

Na przykład: dlaczego papież dla świętej miłości i dla cierpień, jakie dusze w czyśćcu ponoszą, dusz tych naraz nie wyzwoli z czyśćca; gdy tymczasem dla tak małej przyczyny, jaką jest budowa kościoła Św. Piotra, za pieniądze tyle dusz wyzwala?

Czyż Luter nie ma racji, kiedy określa kazania odpustowe, jako bezczelne brednie i niedorzeczności, które stawiają w złym świetle samego papieża?

Czyż nie ma on racji twierdząc, że papieże sprzedający odpuszczenie przyszłych grzechów wynoszą się ponad Boga?

Zatem, jak widać, zarzuty stawiane Lutrowi przez ponadprzeciętnie wyedukowanych, delikatnie mówiąc, chybiają celu. Dlatego jeszcze lepiej wyedukowani, pomijając te brednie milczeniem, stawiają Lutrowi poważniejszy zarzut, a mianowicie nieposłuszeństwo papieżowi.

Papież  Leon X początkowo Lutra zupełnie zlekceważył, dopiero w czerwcu 1520 roku, w bulli Exsurge domine,wezwał go, pod groźbą ekskomuniki, do odwołania 95 tez. Luter się zgodził pod warunkiem, że wykaże mu się niezgodność jego poglądów z Biblią, w odpowiedzi papież nałożył na niego ekskomunikę. W kwietniu 1521 roku Luter stanął przed parlamentem w Wormacji, gdzie w obecności cesarza Karola V, niemieckich książąt elektorów oraz nuncjusza papieskiego i papieskich teologów, ponowił gotowość wyrzeczenia się swoich poglądów jeśli znajdzie się ktoś, kto wykaże ich niezgodność z Biblią.

"gdybym nie był przekonany przez świadectwa Pisma Św. i zdrowy rozsądek; ponieważ nie wierzę ani papieżowi ani soborom, gdyż udowodnione jest, że się wiele razy mylili i sami sobie zaprzeczali, przez przytoczone przeze mnie fragmenty Biblii jestem przekonany i zgodny słowom bożym. Dlatego nie mogę i nie chce niczego odwoływać, ponieważ postepowanie wbrew sumieniu nie jest ani bezpieczne ani zbawienne. Boże pomóż mi, Amen!"

Oczywiście nikt taki się nie znalazł, więc cesarz wydał  Edykt Wormacki, w którym Luter został wyjęty z pod prawa a jego dzieła zostały zakazane.

A tymczasem w Lund (31 października 2016 roku), papież Franciszek powiedział:

Katolicy i luteranie zaczęliśmy podążać razem drogą pojednania. Obecnie, w kontekście wspólnego upamiętnienia Reformacji z roku 1517, mamy nową szansę na uznanie wspólnie przebytej drogi, która w ciągu minionych pięćdziesięciu lat wyrażała się w dialogu ekumenicznym między Światową Federacją Luterańską a Kościołem katolickim. Nie możemy pogodzić się z podziałem i dystansem, jaki rozdzielenie wytworzyło między nami. Możemy to naprawić w kluczowym momencie naszej historii, przezwyciężając spory i nieporozumienia, które często uniemożliwiały nam zrozumienie siebie nawzajem.

Z wdzięcznością uznajemy, że reformacja przyczyniła się do przyznania bardziej centralnego miejsca Pismu Świętemu w życiu Kościoła.

 

Czy w świetle słów Franciszka, każda kłamliwa wypowiedź o Lutrze będzie oznaczać nieposłuszeństwo wobec papieża?

 

luther.de/worms_pl.html

wolna-polska.pl/wiadomosci/pomnik-lutra-intronizowany-watykanie-2016-10

episkopat.pl

roux
O mnie roux

szczególarz, wszystko sprawdzam dwa razy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo