rozum rozum
384
BLOG

Niewolnictwo

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 26

Potężne piramidy, cuda architektury, skarby państw i kościołów ufundowane zostały na pracy przedmiotów – niewolników. Dopiero w 1926 roku Liga Narodów zakazała handlu niewolnikami. Uprzedmiotowienie człowieka rodzi w nas obrzydzenie i zdumienie, że przez wieki jedni ludzie traktowali innych ludzi jak narzędzia pracy. Niewolnictwo zbankrutowało, system pracy polegający na wykorzystaniu ludzi niewolnych okazał się niewydajny. Można by rzec, iż obecnie jesteśmy wolni i w pełni realizujemy swoje marzenia, dążymy do obranych celów, ale czy naprawdę tak jest?

Przez wieki niewolnictwo było stanem naturalnym. Niewolnik rodził się w niewoli, w niewoli pracował, płodził i umierał. Pan (właściciel) dopóty zapewniał niewolnikowi mieszkanie, jedzenie, lekarza, możliwość rozmnażania (które wielu panów propagowało), dopóki mógł on pracować na chwałę i dostatek pana swego jedynego. Wiatr myśli oświeceniowej zdekomponował, dotąd powszechnie akceptowany pogląd, iż reifikacja pewnych grup społecznych jest stanem naturalnym. Liberałowie słusznie wskazywali fakt, iż człek w niewoli pracuje mniej wydajnie niż pracownik wolny, który za swą pracę otrzymuje wynagrodzenie i może nabywać rzeczy na własność budując w ten sposób swój prywatny skarb. Nie wszyscy – jak się łatwo domyślić – niewolnicy byli zadowoleni takim rozwojem wydarzeń, ponieważ jako wolni sami musieli zatroszczyć się o to, co do tej pory zapewniali im panowie. Wiek dziewiętnasty pokazał jaki potencjał niesie w sobie liberalizm, ale myśl niewolnicza zwyciężyła objawiając się pod postacią rewolucji bolszewickiej, ruchów socjalistycznych i faszystowskich, czego efektem były dwie wojny światowe.
Liberalizm nigdy i nigdzie nie został wprowadzony jako system. Tu i ówdzie mięliśmy przykłady wprowadzania pewnych jego elementów, co powodowało, iż jedne państwa rozwijały się szybciej inne wolniej. Nie trzeba – chyba – nikogo przekonywać o wyższości gospodarki kapitalistycznej nad socjalistyczną – nikogo kto nie poważa niewolnictwa. Państwa, które utrzymują system quasi niewolniczy niewątpliwie zbankrutuje, zarówno w sensie finansowym jak i doktrynalnym. Dlaczego quasi niewolniczy? Ponieważ niesie on z sobą iluzje wolności. Iluzje wolości osobistej, wolności wyboru itd. Obecnie niewolnicy sami wybierają swego pana w wyborach powszechnych, a wybierają tego, który zapewni im odpowiednie minimalne wynagrodzenie, zasiłki, emeryturę, lekarza, będzie promował płodzenie itd. Pan (państwo niewolnicze) doskonale wie, że niewolnik głodny jest zły, a jeżeli będzie ich wielu i zaczną rozmyślać o przyczynach swego głodu, to państwo może mieć kłopoty. Stąd właśnie iluzje, wybory i wyborcze obietnice. Im większa frekwencja tym lepiej dla państwa, ponieważ państwo dowiaduje się, jaka liczba niewolników akceptuje ten stan. A jak się niedawno przekonaliśmy akceptuje przynajmniej 55% mających czynne prawo wyborcze.
Państwa quasi niewolnicze czeka finansowy kryzys, prawdziwy kryzys. Pan (państwo quasi niewolnicze) wydaje na swych niewolników więcej, niż ci są w stanie dla państwa zarobić. Pan (państwo quasi niewolnicze) musi więc pożyczyć pieniądze od sąsiada, albo z banku lub wyemitować obligacje by spełniać wymagania niewolników, którzy go utrzymują. W tym systemie jest błąd, którym w istocie jest sam system. Grecy rozważają sprzedaż kilku wysp, by zmniejszyć skutki polityki quasi niewolniczej, ale nawet sprzedaż wszystkich problemu nie rozwiąże. W ostatnich dniach Komisja Europejska zaleciła państwo quasi niewolniczym, aby te podniosły ustawowo wiek, w którym niewolnik może przestać pracować. Dlaczego? Ponieważ za kilkanaście lat państwa nie będą miały pieniędzy by wypłacać emerytury. Przypomnę, iż pieniędzy tych faktycznie już nie mamy. Taki jest to system. W końcu ktoś przyzna, iż jednym wyjściem jest ogłoszenie kompletnego bankructwa państwa quasi niewolniczego.
Czy to coś zmieni? Czy nie jest tak, że bycie niewolnikiem jest wygodne, że wolność jest atrakcyjna wyłącznie na sztandarach, ale w rzeczywistości wzięcie odpowiedzialności za swoje życie przerasta większość niewolników? Osobiście sądzę, że tak właśnie jest, stąd żądania ludu niewolniczego by pan zapewnił mu „bezpłatną służbę zdrowia”, uczył jego dzieci, dał zasiłek, znalazł pracę itd.
Pomyśl, czy jesteś niewolnikiem?
Pozdrawiam.    
  
         
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka