Zgodnie z zaleceniami Autorytetów, do filmu „Solidarni 2010” zostanie dołączony komentarz napisany przez grupę socjologów, psychologów i felietonistów „Gazety Wyborczej”:
Żałobnicy to specyficzna odmiana gatunku ludzkiego, charakteryzująca się zachowaniami atawistycznymi i agresywnymi. Nasza kamera obserwuje właśnie grupę żałobników zgromadzoną na Krakowskim Przedmieściu. Osobniki te zwolniły się z pracy, by tłoczyć się przed trumną prezydenta.
Jak widać, typową cechą żałobników jest wydawanie otrzymanych zasiłków na znicze oraz kwiaty – produkty krótkotrwałe, którymi w ostatnich dniach zaśmiecono wiele ulic. Żałobnicy trzymają też polskie flagi, zawłaszczając dla siebie ten narodowy symbol.
Żałobnikami kieruje pierwotny, prymitywny instynkt wspólnotowości oraz swoisty emocjonalny ekshibicjonizm. Zamiast przeżywać wydarzenia spokojnie przed telewizorami, muszą oni wychodzić z domów i narzucać innym swoje uczucia.
A podstawowym z tych uczuć jest agresja. Ten tłum leniwych, otumanionych ludzi zwraca swoją wrogość wobec tych, którzy chcą im coś wyjaśnić, wytłumaczyć. Podburzana przez podstawionych przez wiadome siły prowodyrów horda rzuca się na określonych dziennikarzy i polityków.
Warto tu przypomnieć słowa Władysława Tatarkiewicza, iż o przynależności do wysokiej kultury decyduje umiejętność panowania nad emocjami. Tymczasem na polskich ulicach mamy ostatnio do czynienia z wybuchem niekontrolowanych emocji. Nad żałobnikami unosi się swąd niemytych ciał i bogoojczyźnianego patriotyzmu. Wrodzy wizji nowoczesnej, otwartej, tolerancyjnej Polski tkwią w archaicznych wzorach rodem z Mickiewicza.
Na szczęście takich ludzi jest coraz mniej. Przedstawiamy ich Państwu jako ostrzeżenie – gdy Wy pracujecie na dobrobyt naszej Ojczyzny, oni krążą po ulicach w poszukiwaniu wrogów. Zapamiętajcie te nienawistne twarze.
Inne tematy w dziale Polityka
