Do końca roku pozostało ledwie dziesięć dni. Można więc zabrać się za podsumowywanie ostatnich dwunastu miesięcy. Jakie wydarzenie najlepiej oddaje ducha 2008 roku?
Na świecie najważniejszy był, bez wątpienia, gorący kaukaski sierpień. Bezwzględny rosyjski atak na Gruzję stanowił prawdziwy wstrząs. Jeszcze większy wstrząs stanowiła całkowita bezradność Zachodu. W przyszłości znaczenie dnia 8 sierpnia 2008 może się okazać dużo większe, niż 11 września 2001.
Jeśli chodzi o wydarzenia w Polsce, to trudno wskazać konkretną datę. W naszym kraju kluczowe znaczenie miał bowiem nieustanny konflikt premiera z prezydentem. Zaczął się zaraz po objęciu władzy przez PO i trwa to dziś. Wbrew tworzonym przez media pozorom, starcie głowy państwa z szefem rządu nie musi mieć czysto destrukcyjnego charakteru. W ostatnim roku dowiedzieliśmy się sporo o polskim systemie politycznym.
Widać wyraźnie, iż nasza konstytucja jest bublem, którego powinniśmy się wstydzić. Tak naprawdę to właśnie w 2008 roku, dzięki konfliktowi Tuska i Kaczyńskiego III RP doznała ostatecznej kompromitacji. Cóż to bowiem za państwo, które potrzebowało ośmiu lat na stworzenie ustawy zasadniczej? W dodatku niepraktycznej i opartej na partykularnych, dawno już nieaktualnych interesach?
Ważnym wydarzeniem, chociaż innego rodzaju, była śmierć Bronisława Geremka. Tragedia z 13 lipca przyczyniła się do ukazania moralnej nicości środowiska skupionego wokół Adama Michnika. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” postanowił wykorzystać pogrzeb przyjaciela do prowadzenia swych żałosnych rozgrywek.
Rok 2008 był przede wszystkim czasem walki, upadku jednych oraz wzrostu siły innych. Jeszcze nie wiemy jakie będą efekty tych zmagań, a rok 2009 wcale nie przyniesie nam pożądanych odpowiedzi.
***
Na niektóre pytania będziemy jednak starali się odpowiedzieć dziś o godzinie 16.00. W „Kontrowersjach Politycznych”, razem z Jackiem Jareckim i Szymonem Gruszką, podsumujemy niespokojny rok 2008. Zapraszam do słuchania Radia Luz (www.radioluz.pwr.wroc.pl).
Inne tematy w dziale Polityka
