Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
36
BLOG

POLSKIE MEDALE W PARYŻU

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Sport Obserwuj notkę 1

„Już za chwilę, za chwileczkę Deyna strzeli pod poprzeczkę” – tak niegdyś śpiewali kibice o jednym z największych piłkarzy w historii Polski. A tymczasem „już za chwilę, za chwileczkę” Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Równo 100 lat temu Biało-Czerwoni debiutowali w IO tez właśnie w stolicy Francji. Od tego czasu IO nie odbyły się dwukrotnie z powodu rozpętanej przez Niemcy II wojny światowej (1940, 1944), a raz polskim sportowcom na igrzyska we wrogich USA zakazali jechać Sowieci (1984).

Jedno jest pewne:w Paryżu nasi wywalczą medal numer 300 w historii udziału Polaków na Letnich IO. Dotychczas grano nam „Mazurka Dąbrowskiego” 72 razy, mieliśmy też 89 medali srebrnych i 137 brązowych. O ile ta liczba zwiększy się po francuskich Igrzyskach?

Włoscy dziennikarze prognozują, że zdobędziemy 14 medali. Ich koledzy po fachu z Francji, że 15: po pięć złotych, srebrnych i brązowych. Szans medalowych mamy 30, co zdaniem tym razem polskich ekspertów przełoży się na 11-14 medali. Na poprzednich IO w Tokio – które z kolei odbyły się ponownie w stolicy Nipponu po 65 latach – zdobyliśmy najwięcej medali w XXI wieku, bo 14 (4 złote i po 5 srebrnych i brązowych). Wynika z tego, że Biało-Czerwoni przebili wyniki z Igrzysk w Atenach, Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro. Czy w Paryżu będą jeszcze lepsi? Życie pokaże, a sportowy diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Według Włochów zdobędziemy 3 złote medale, przy czym aż 2 w tenisie: Iga Świątek i mikst. Z tym drugim może być problem, bo ze względu na kontuzje Hubetra Hurkacza nie wiadomo, czy nasz mikst wystartuje. Trzecie złoto ma zdobyć rekordzistka świata we wspinaniu się po skałce na czas Aleksandra Mirosław. Z kolei eksperci francuscy do tych medalu "na papierze" dorzucają nam dwa kolejne „złota”: siatkarzy i młociarza Wojciecha Nowickiego. Włosi tacy szczodrzy nie są, co nie dziwi, bo złoty medal w siatkówce mężczyzn rezerwują dla swoich mistrzów, mimo że przegrali oni przed rokiem w finale mistrzostw Europy z polskimi siatkarzami nie dość, że 0:3, to do tego jeszcze w Rzymie (byłem, widziałem, ale miodu po tym nie piłem). Ciekawe, że niektórzy międzynarodowi eksperci przyznają nam dublet, czyli złoto i srebro w dwóch konkurencjach, czyli młocie panów i wspinaczce pań. Ja takim optymistą nie jestem, ale marzę o tym, żeby po IO przepraszać za mój (realistyczny) pesymizm.

*tekst ukazał się w tygodniku „W Sieci” (22.07.2024)

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Sport