Mortal Kombat 23 kwietnia zadebiutował w USA.
Mortal Kombat 23 kwietnia zadebiutował w USA.

Mortal Kombat po 24 latach wraca do kin. Zobacz aż siedmiominutowy zwiastun

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Fani bijatyk Mortal Kombat na PlayStation długo wyczekiwali premiery filmu. 23 kwietnia film zadebiutował na platformie HBO MAX w USA. 

Brutalne kopniaki, zręczność wojowników, walki na miecze i za pomocą specjalnych mocy w zależności od postaci - według zapowiedzi odpowiadających za "Mortal Kombat" w reżyserii Simona McQuoida, tego nie zabrakło w najnowszej odsłonie filmu.

Mortal Kombat - fabuła  

Co przygotował Warner Bros dla widzów, uwielbiających wschodnie sztuki walki w trybie fantasy? W fabule przedstawiona jest historia zawodnika MMA Cole Younga, który nie zna swojego pochodzenia. Bohater "Mortal Kombat" musi zmierzyć się z rywalem z innego wymiaru, który zamierza dopaść Younga i jego bliskich. Wojownik wyrusza na poszukiwanie wojowniczki Sonyi Blade. W świątyni Lorda Raidena Cole trenuje z doświadczonymi wojownikami, by sprostać wyzwaniu. Wraz z Blade będzie musiał zmierzyć się z postaciami z zaświatów, zamierzających zawładnąć wszechświatem. 

Już zwiastun, który 20 kwietnia wydał Warner Bros, świadczy o tym, że jatka w "Mortal Kombat" jest na porządku dziennym. Producent zapowiedział dynamiczną akcję i realizm postaci, co ma gwarantować przednią rozrywkę przed ekranem. W siedmiominutowej "zajawce" filmu pojawia się Scorpion, Bi-Han oraz Sub-Zero. 

Gdzie oglądać Mortal Kombat? 

Zdjęcia do "Mortal Kombat" realizowano na terenach Kanady i Australii od września do grudnia 2019 roku. Film ukazał się w piątek, ale zobaczyć go mogą na razie tylko widzowie ze Stanów Zjednoczonych. Posiadacze platformy HBO MAX - niedostępnej w Polsce - otrzymali miesiąc na darmowe zapoznanie się z głośną premierą. W naszym kraju "Mortal Kombat" pojawi się dopiero po odmrożeniu kin w czasie pandemii koronawirusa. 

Oceny krytyków w amerykańskich serwisach są na ogół średnie albo kiepskie. Podkreśla się w nich na ogół słabe kreacje bohaterów, drętwe dialogi i fabułę opartą w głównej mierze na brutalnych walkach bez ciekawszej historii. 

Niewykluczone, że powstaną kolejne cztery części "Mortal Kombat". Wszystko zależy od sukcesu tegorocznej produkcji. Joe Taslim, wcielający się w rolę Sub-Zero wyjawił, że podpisał kontrakt na występy w kolejnych odsłonach filmowej bijatyki. Ostatnie dwie części "Mortal Kombat" trafiły do kin w latach 90. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura