Motto: https://www.youtube.com/watch?v=bL1YcHGiYOg&feature=emb_title
Dziś rano blogerka Dorota Kania opublikowała na portalu Salon24 notkę pt. „Upadek targowickich dziadersów ” – vide: https://www.salon24.pl/u/dorotakania/1094022,upadek-targowickich-dziadersow , do której jako pierwszy dodałem następujący komentarz, cytuję:
„@Autorka
Pisze Pani: „W minionym tygodniu dziennikarze „Dzisiaj”, głównego wydania programu informacyjnego w Telewizji Republika, usiłowali się dowiedzieć, jaki program – w razie wygranej w wyborach – ma do zaoferowania opozycja Polakom. W żaden sposób nie można się było jednak dowiedzieć, z czym do ewentualnych rządów ruszą politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL…”, koniec cytatu:
Mój komentarz:
Zacznę od tego, że Pani też jest skażonym komuszą mentalnością „dziadersem”, skoro Pani uważa, że PiS-owi władzę może odebrać tylko i wyłącznie KO, SLD lub PSL.
Prawda zaś jest taka, że tym razem władzę PiS-owi odbierze zrodzony spontanicznie oddolny młodzieżowy ruch społeczny o nazwie „Strajk Kobiet”, grupujący setki tysięcy młodych Polek i Polaków o gorących sercach i pięknych umysłach, którzy wiedzą, że muszą dokończyć swój protest sami, - bez pomocy polityków, którzy ich ograbią z pomysłów, które ogłoszą, jako swoje. Wie o tym również pani Lempart, która przedwczoraj uczciwie zapowiedziała publicznie, że jak będzie trzeba to jako czterdziestolatka odda przewodnictwo „Strajku Kobiet” w ręce ludzi młodych.
Bo po roku 1989 tylko raz polskie społeczeństwo rzuciło władzę na kolana, a zrobili to polscy uczniowie i studenci, którzy w styczniu 2012 protestowali pokojowo przez kilka tygodni przeciw ustawie ACTA w trzaskających mrozach, aż do skutku, jakim było rzucenie na kolana Donalda Tuska, który musiał wycofać się rakiem.
I tak będzie i tym razem, bo zdesperowane autokratycznymi rządami partii Jarosława Kaczyńskiego młode pokolenie Polek i Polaków będzie protestować pokojowo pod hasłem „Strajk Kobiet”, powtarzam POKOJOWO aż do skutku, - jakim tym będzie rzucenie na kolana Jarosława Kaczyńskiego.
I uda im się, bo obecna kondycja PiS to już „ostatnie podrygi konającej ostrygi”, - patrz: https://www.youtube.com/watch?v=uye1fCZeVNY
oraz
najnowszy sondaż partii politycznych: https://www.google.com/search?q=you+tube+a+m%C3%B3wi%C5%82em%2C+%C5%BCe+tak+b%C4%99dzie&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b …”, - koniec cytatu mojego komentarza jaki dodałem do notki blogerki Doroty Kani.
Jednakże, pani Dorota Kania mój zacytowany wyżej komentarz bezceremonialnie skasowała, czego ślad na blogu rzeczonej zapisał się w postaci komunikatu: „Komentarz został usunięty przez właściciela bloga…” (patrz pierwsza pozycja w sekcji komentarzy) – vide: https://www.salon24.pl/u/dorotakania/1094022,upadek-targowickich-dziadersow , - co każdy może łatwo sprawdzić.
Więc chyba nikt nie zaprzeczy, że tego rodzaju praktyka blogerki Doroty Kani to, jak napisałem w tytule notki „oportunistyczne rozbójnictwo blogerskie ” szczególnie, że blogerka Dorota Kania podaje się za byłą dziennikarkę, - co ją do reszty kompromituje, gdyż takie praktyki uwłaczają naczelnym zasadom etosu Kodeksu Etyki Dziennikarskiej.
UWAGA!
Uprzejmie proszę Administratorów Salonu24 o niekwalifikowanie niniejszej notki do kategorii tematycznej "OSOBISTE", - gdyż poruszona w notce sprawa dotyczy palących problemów natury stricte polityczno społecznej. Ponieważ notka blogerki Doroty Kani została wyeksponowana na pierwszym miejscu SG Salonu24, będą wdzięczny, jeśli notka niniejsza będzie pozycjonowana tak, żeby ją mogło przeczytać tyle samo Internautów, co notkę rzeczonej blogerki. Z góry dziękuję.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
