Wojciech Cejrowski doniósł na samego siebie? W wywiadzie dla „Dziennika Bałtyckiego” powiedział, że TVN to TW, tajni współpracownicy komunistów, kapusie, donosiciele. A Polsat to tajne służby, goście o 17 paszportach i 18 nazwiskach. Powiedział też, że TVP to komuniści. I pewnie dlatego zrezygnował z pracy w TVP. Czy teraz zrezygnuje z TVN?
Pierwszy kowboj RP narobił rabanu. Raban to jego specjalność. A to zaczerwieni ze wstydu nauczycielkę wychowania seksualnego, każąc jej zakładać prezerwatywę na banana, a to obśmieje Polaków odwiedzających świątynię buddyjską, a to znowu wydrwi buddyzm z wyższością wszystkowiedzącego. I niech sobie mówi, jak musi. I nie obchodziłoby mnie również to, co mówi o ludziach z TVP czy z TVN, gdyby nie fakt, że szkaluje porządnych pracowników i wypowiada obraźliwe opinie.
W TVP pracują tysiące ludzi. Znam dziennikarzy telewizyjnych w Łodzi, w Warszawie, i pewnie znajdą się w każdym większym mieście w Polsce tacy, którzy w czasach komuny zakładali Solidarność, byli wyrzucani z pracy w TVP, a potem po 89. do niej wracali. Cena jaką płacili czasem była bardzo wysoka. Dodatkowo teraz zostali nazwani komunistami. Jedną z tych „komunistek” jest Krystyna Mokrosińska, przez 12 lat szefowa SDP, członek Rady Pracowniczej w TVP, jedna z założycielek Solidarności. Po latach dostała kolejnego kopa, tym razem od jurnego kowboja.
A co z byłymi TW i agentami w TVN i Polsacie? Nie wiem, może i są, bo przecież nie wszyscy wymarli. Ale kto jest konkretnie tym agentem, kapusiem? Jeśli są tacy, to proszę o sygnatury akt z IPN, o twarde dowody. Najlepiej mięsem rzucić, ozorem chlapnąć tak, żeby na wszystkich to szambo się rozlało. Niech płacą za niedokończoną lustrację. A może WC nie pamięta, może nie wie, że w mediach publicznych wszyscy dziennikarze musieli poddać się lustracji a ci, którzy współpracowali ze służbami programów już nie prowadzą.
Wypowiedź Cejrowskiego jest naruszeniem kilku zasad Karty Etycznej Mediów i klasycznym przykładem manipulacji połączonej z brakiem odpowiedzialności za słowo. Jej przemilczenie przez rady i komisje etyczne będzie dowodem na to, że w Polsce mamy absolutną wolność wypowiadania obraźliwych sądów bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.
Nie mój interes co zrobią z WC w TVN. Jeśli zrezygnują ze współpracy, będzie to odwet, ale czy będą mu podawać rękę? Ciekawe.
Czy to była fanfaronada, taki sobie wygłup? Raczej nie. Raczej prowokacja. Tylko po co? Aha, już wiem, trzeba dokończyć rewolucję. A jeśli nie można na ulicy, to może zacząć od mediów? Już widzę tę scenę: Wojciech Cejrowski rozprawiający się z komunistami w TVP. Tyle że zamiast colta naczelny kowboj RP trzyma w rękach wiaderko z szambem.
Marek Palczewski
Komentarze