Ogólnie nastroje przed BN są znacznie lepsze niż w poprzednich latach. Nie pamiętam o co konkretnie chodziło ,ale wiem , ze w ostatnich kilku latach , jeszcze nawet przed Smoleńskiem zawsze przed Bożym Narodzeniem częstowali nas (wiadomo kto: politycy) czymś denerwującym czy nieprzyjemnym. Tym razem jest inaczej. Zacznę od drobiazgu : Wrócił Hofman. Jaki jest to jest ,ale na tle średniej akolitów Prezesa korzystnie się wyróżnia : :chłopak jest inteligentny , z refleksem – a że bezczelny do granic możliwości ? Taka to już uroda bycia skutecznym politykiem. Trochę mi przykro z powodu Grzegorza Schetyny , ale przecież ciąg dalszy to w prawniczym języku wydarzenia przyszłe i niepewne. Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok Panie Grzegorzu.
Bogu dzięki szczęśliwie kończy się jedna z bardzo niebezpiecznych faz przemian na Ukrainie. Każde rozwiązanie jest lepsze niż rewolucja, kontrrewolucja , pucz czy wojna domowa. Polacy powinni w kwestii dążenia Ukrainy do UE wykazywać większą powściągliwość i mniejszą stronniczość. Nie da się zrozumieć tego co się w Kijowie dzieje jeśli się na wszystko patrzy poprzez niechęć do Janukowicza i majątek jego syna. Złodziejskie fortuny to nie jest tylko specyfika Ukrainy.
Bardzo się ucieszyłem , ze pan Chodorowski jest wolny. Nieważne na jakich warunkach. Kiedy czytam jak durny czy niedowarzony dziennikarz (nie jeden niestety) dziwi się ,że Chodorowski poprosił o zwolnienie choć zostało mu tylko 10 miesięcy łagru to nie mogę się powstrzymać żeby nie powiedzieć – zgłoś się durniu do FSB i posiedź choć tydzień. Ludzie ,którzy znają życie i trochę historii naprawdę ucieszyli się dopiero kiedy Chodorowski wysiadł w Berlinie z samolotu cały i zdrowy. Czy roztrząsanie motywów Prezydenta Putina ma sens ?
Wystarczy znać to modne wśród ekonomistów powiedzonko :Nie ma obiadu za darmo.
Właśnie :obiad , wigilijna kolacja , wielkie zakupy ,świąteczne prezenty i świąteczne obżarstwo . Powiadają , że kryzys przemija. Jest powód do optymizmu.
A radości bezinteresowne i spontaniczne ? Justyna i nasi skoczkowie. Sezon dopiero się zaczął ,a My - moja Żona i ja znamy już z nazwiska 10 polskich skoczków i zawsze rezerwujemy sobie czas na obejrzenie transmisji. Nic tak nie podnosi ducha narodowego i nie ożywia patriotyzmu jak dwóch Polaków na podium i Mazurek Dąbrowskiego. Łza się w oku kręci.
Jeśli jakiś zdrożony wędrowiec zawitał na tą stronę
Życzę mu Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
