Pożegnanie z Krymem. Tylko spokoj nas uratuje.

     Dziś pytanie dla Ukrainy nie brzmi : czy pożegnać się z Krymem , ale jak się pożegnać.

A dla nas, dla Polski pytanie jest inne : jak wycofać się z nadmiernego , graniczącego z awanturnictwem zaangażowania w sprawy Ukrainy i  zachować twarz.  Dylemat jest jasny : Realpolitik lub/albo  political fiction. Skuteczna polityka faktów dokonanych czy tzw. polityka normatywna -  iluzji i złudzeń.

Krym. Realia są znane. Na Krymie odbyło się referendum i wygrała opcja rosyjska. Półwysep Krymski w takiej czy innej formie prawnej wejdzie w skład lub na orbitę Federacji Rosyjskiej. Referendum , tego nikt nie kwestionuje , jeśli już zostało ( nielegalnie) ogłoszone  wygrali  zwolennicy akcesji do Rosji ,bo ¾ populacji mieszkającej na Krymie to Rosjanie..

        Państwo Ukraińskie ,rezygnując z wojskowej obrony swojej suwerenności i integralności   (zapewne słusznie) pogodziło się de facto z utratą Krymu.

Kalkulacje , ze Rosja czy Putin zgodzą się pod wpływem sankcji (jakich ?) na powrót do status quo ante jest niemądra mrzonką. Przejęciem Krymu Putin postawil się w rzędzie największych wladców Rosji - Piotra I i Katarzyna Wielkiej i juz przeszedl do Historii. Moze ogloszą go carem. (copy right)

Wniosek dla Europy : Przemyśleć i szybko zdecydowac jak  zminimalizować szkody dla Ukrainy ,a także  przywrocic poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji Europejczyków. Nie straszyć Rosji sankcjami. Odbudować relacje gospodarcze.. Wszystko to najlepiej w wielostronnych rokowaniach.

    Polska. Stanowisko które zaprezentował Premier na spotkaniu z wojewodami jest nieprzemyślane i szkodliwe. Rząd który nastawia się na długotrwały i wyniszczający konflikt polityczno propagandowy  z Rosja jest pozbawiony wyobraźni i  nieodpowiedzialny. Jak długo miała by trwać ta schizofreniczna polityka ? W polityce i mediach agresja wobec Rosji , a w gospodarce chęć i konieczność maksymalizacji exportu świń i w ogóle handlu z Rosją ?

Polski chłop – na szczęście zawsze pragmatyczny – nie chce płacić za nasze nieopatrzne i nadmierne zaangażowanie na Majdanie. Ludowców (PSL) na Majdanie nie było.

Popierajmy demokratyczne przeobrażenia na Ukrainie , ale nie wkładajmy palców między drzwi. Zwykle obrywa sąsiad ,który w swej naiwności  wtrąca się w małżeńską awanturę.

       Tusku ,nie idź tą drogą i nie namawiaj do tego partnerów z Unii.  Putin na drogę europejskiej cnoty nawrócić się nie da !!! Niestety nie ma wyjścia (w dajacej sie przewidziec przyszlosci ) i trzeba się z tym pogodzić. Im wcześniej i mądrzej się z tym pogodzimy tym lepiej.

A ponadto :Nasi młodzi dzielni dziennikarze poczytajcie coś niecoś w swoich licealnych podręcznikach do Historii. Przyjmijcie do wiadomości , ze nie tylko wasz/nasz punkt widzenia jest słuszny i że zawsze jest jakieś : z jednaj strony /z drugiej strony. No i ważcie słowa. Na przykład po co wyciągać Anschluss i wszystkie demony z tym związane . Odpowiednim słowem na opisanie sytuacji Krymu może być aneksja ,secesja czy akcesja.

    Anschluss to tylko i wyłącznie włączenie Austrii w skład Rzeszy Niemieckiej w 1938 r. Kto tego nie może pojąć , niech sobie przypomni słowo Holokaust .Funkcjonuje ono w językach świata na tej samej zasadzie wyłączności.

 „Gdy rozum śpi , budzą się upiory.”