Z oczywistych poglądów nigdy nie słucham i nie oglądam osób wykonujących polecenia że strach, naiwności czy lizusostwa. Nie inaczej było wczorajszego wieczora uznając że w taki wieczór lepiej się Bawić niż słuchać głupot. Na niewiele się to zdało bo już rankiem Nowego Roku TV pokazuje urywki ...... czego? Bo odbieram to jako groźby pana Kaczyńskiego w stronę demokracji przekazane przez inną osobę. Mało że groźby to jeszcze na tle czego? Orzeł podobno jest godłem Polski a co ma za plecami grożący rządowi a zatem i nam, wyborcom tego rządu? Czy zatem w tym Nowym 2024 Roku rząd bez grożenia a za to w ramach Prawa i Sprawiedliwości społecznej nie powinien odciąć tego człowieka od wszelkich środków finansowych powyżej wypłacanej u gaży? Bo zatrudnieni tam ludzie mogą znaleźć pracę gdziekolwiek, chociażby w nowo otwartych Biedronkach warszawskich.
Obywatele głosowali za demokracją a więc wprowadzać demokrację na wszystkich urzędach, stołkach goniąc mafię PIS w stronę Orbana i Putina - czego ŻYCZĘ rządowi Koalicji 15 października.
A teraz pisonie do roboty, czerwone łapki w górę.
