Siedzę teraz nago przed laptopem aby dać Wam do zrozumienia, że nie chcę nic przed Wami ukryć, chcę być szczera, prosta i uczciwa jak kwiat lilii. Co ja mówie? Jak dwadzieścia kwiatów lilii. Niech moja nagość będzie wymownym symbolem tego, że nic nie chce ukryć, a chcę być prosta, szczera i uczciwa, abym w zgodzie ze sobą mogła Wam powiedzieć to co chcę Wam powiedzieć w tym artykułe.
Klękajcie Narody, redaktor Terlikowski znów przemówił!
We właściwym dla siebie stylu i na wiadomy wszystkim temat. I jak zwykle ze swojej "oblężonej twierdzy" "prawdziwych katolików" i "prawdziwych Polaków. "A więc znany wszystkim ekstremistyczny portal "Fronda".
Pan Redaktor proponuje nam wizję świata, którą można nazwać wariacją na temat świata przedstawionego w tej słynnej książce Aldous'a Huxley'a.
Nie daj Boże, żeby ktokolwiek miał poglądy inne niż pan redaktor, bo od razu jest podejrzany i trzeba na kogoś takiego uważać. Ale...(aż boję się napisać) kiedy ktoś pochodzi ze środowiska, które panu redaktorowi spędza sen z powiek, to ktoś taki jest wrogiem nr.1 dla pana redaktora, każda różnorodność jest zagożeniem, każdy odmienny pogląd jest niczym bomba zegarowa, każdy winien być podobny we wszystkim do wszystkich. Kto się wychyla ze świata pana redaktora ten jest zagrożeniem.
Wszystko w poglądach pana redaktora podszyte jest lękiem, lękiem wobec każdej nowości, każdej zmiany. Gdyby wszyscy chcieli słuchać red. Terlikowskiego to Polska byłaby "zaściankiem" świata, gdzie panowałaby bieda, zacofanie, ksenofobia w każdym wydaniu, a nieufność wobec drugiego człowieka byłaby obecna dosłownie na każdym kroku.
Redaktor Terlikowski we wszystkich swoich tekstach na temat transseksualizmu prezentuje to samo ksenofobiczne podejście do osób korygujących płeć, to co już wcześniej napisałam, lęk i nienawiść pana redaktora przed osobami transseksualnymi, podana jak zwykle w otoczce rzekomo merytorycznych artykułów. W ogóle jak zauważyłam pan redaktor prezentuje postawę najbardziej typową dla "ultra-prawicy" czyli obesyjne przeświadczenie, że rzekomo Polska z każdej strony atakowana jest przez strasznie grozne idee i każdy dosłownie kraj czyha tylko aby red. Terlikowskiego pozbawić jego polskości, i zle pojetego konserwartyzmu. Do wszystkigo co przychodzi ze świata należy pochodzić i najwyższą neufnością, potancjalnie wszystko jest zagożeniem dla polskości, w pojęciu red. Terlikowskiego.
Obecnie tego zagrożenia dla polskości red. Terlikowski upratruje w osobach transseksualnych. Jak wszyscy widzimy pan redaktor grzmi ze swego portalu, niemal codziennie. Jaka to rzekomo toczy się kampania na rzecz (chyba:) zmiany płci u wszystkich ludzi:). Pan Terlikowski nie chce za nic i wzbrania się rękami i nogami przed przyjęciem do wiadomości prostego faktu, że rzeczywiście dosyć rzadko ale zdarzają się przapadki transseksualizmu. Bogu dzięki współeczna medycyna pozwala na prawie całkowite wylecznie sie z tego. Ale pan Redaktor za nic w śwecie nie chce i nie przymie do wiadomości tego prostego faktu istnienia transseksualizmu. Będzie wymyślał niestworzone historie jaka to rzekomo toczy się kampania na rzecz pozbawienia Polski polskości i jakoby osoby zmieniające płeć są jaskrawymi przykładami takiej kamapani.
Panie Redaktorze pragę poinformować pana, że tak nie jest. My osoby transseksualne jesteśmy zwyczajnymi ludzimi, poglądy mamy bardzo, bardzo różne, pochodzimy z najróżniejszych środowisk i nie uczestniczymy w żadnej zmowie mającej na celu, jak pan sądzi, pozbawienie pana polskości, prosze mi wierzyć.
Jak tu siedzę nago przed laptopem tak mówie panu: "Nie stanowię dla pana zagrożenia", tak jak i wszystkie transekualne osoby, płeć zmianiamy nie z jakiś przyczyn ideologicznych a z prostej przyczyny urodzenia się w niewłaściwym ciele. Może pan dalej grzmieć ze swego portalu ale prostego faktu istnienia transsekusalizmu nie da sie zanegować.Tak jak nie da sie zanegować istnienia innych wrodzonych chorób, które należy leczyć.
Niech i pan usiądzie raz nago przed laptopem, a zobaczy pan jak pomaga to w szczerym pisaniu.
Natalia Bożena Gil
