Siukum Balala Siukum Balala
1921
BLOG

Prezydent Andrzej Duda w Jezioranach

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 108


image



image


Dzisiejsza wizyta głowy państwa w Jezioranach na pewno nie przejdzie do historii i nie przeczytamy o niej w podręcznikach historii do nowej 8 - klasowej szkoły powszechnej. Oby już żyła wiecznie, bo myśmy coś takiego skończyli i to były całkiem niezłe szkoły, skoro udało nam się po niej zdobyć prawo jazdy i jakoś sobie w życiu radzić. Syn  mojej koleżanki, absolwent gimnazjum, podchodził do egzaminu na " B " kategorię osiem razy i do dziś matka musi wozić go do pracy ( przy okazji )


Prezydent Duda odwiedzi stacjonujących w Orzyszu amerykańskich żołnierzy ( czyżby wczesny opłatek ? ) To chyba w grudniu będzie zajęty puczem, bo zgodnie z polską historyczną tradycją, grudzień to miesiąc puczy. Boszee ! znowu trzeba będzie słuchać popisów wokalnych posłanki Muchy, a kto wie czy tym razem poseł Szczerba w portki nie popuści, w Krynicy ledwie dał radę, ale jak długo można ? Po wizycie w Orzyszu helikopter prezydencki odleci do Jezioran, gdzie o godz. 16:00, na Placu Zamkowym spotka się z mieszkańcami miasta.


Oczywiście głowa państwa nie spotka się z realizatorami i bohaterami słuchowiska radiowego " W Jezioranach " tylko z mieszkańcami miasteczka na Warmii, niegdyś ważnego, dziś spokojnej, peryferyjnej miejscowości na peryferyjnej Warmii. Dlatego te miasta i miasteczka są takie urokliwe, tam przechowało się prawdziwe życie. Spokojne, rytmiczne, bez szaleństwa i wyścigu szczurów, za to z obowiązkową obecnością na niedzielnej sumie.


Cóż by tu o Jezioranach napisać tak nagle ?  Dość późno otrzymałem informację z biura prezydenta o planowanej wizycie w Jezioranach, stąd notka chaotyczna, sorry. Niemożliwi są ci pisowcy, dzwonią rano i mówią, że chcą notkę okolicznościową na godzinę 10:00 z okazji wizyty prezydenta Dudy w Jezioranach. A co to ja bloger Stary jestem, żebym codziennie o 10:00, jak ten moskiewski kurant - dzwonił na  nową notkę ?


O Jezioranach świat usłyszał po raz pierwszy za sprawą  Radosława Piwowarskiego, który wybrał to piękne miasteczko za plener do serialu telewizyjnego " Stacyjka " Szkoda było miasta dla tego obrazu, bo serial to straszliwy gniot, nie do oglądania, ja nie dałem rady. Jak Kasia Figura cycków nie pokaże to i Piwowarski kończy się jako artysta. 


Miasto zostało założone w 1338 roku na prawie chełmińskim, a przywilej lokacyjny wydali w zastępstwie biskupa warmińskiego kanonik braniewski Mikołaj i wójt krajowy Henryk von Luter. Zasadźcą miasta był Henryk Wandepfaffe. Nazwa niemiecka to Seeburg, wzięła się z  jezior otaczających miasto, osuszonych w XIX wieku. Po uformowaniu się podziału terytorialnego Warmii, czyli powstaniu jednostek administracyjnych, zwanych komornictwami, Jeziorany zostają siedzibą komornictwa i są jednym z siedmiu komornictw biskupich. Trzy pozostałe komornictwa : pieniężnieńskie, olsztyńskie i fromborskie podlegają kapitule warmińskiej. Zamek jeziorański, jeden z potężniejszych na Warmii zostaje wyznaczony na centralną warmińską zbrojownię i siedzibę wójta krajowego, ważnej persony, osoby trzeciej po Bogu, a drugiej po biskupie warmińskim.


image

Jeziorański zamek 


image


image

Plac Zamkowy 


Wójt krajowy był  warmińskim odpowiednikiem ministra Macierewicza i odpowiadał za sprawy obronności. Czy miał swojego  Misiewicza nie wiemy, bowiem w owym czasie nie ukazywała się Gazeta Wyborcza i nie miał kto produkować najprawdziwszych faktów z pierwszej ręki. Nie było również tefuałenu, więc i wytwarzanie  " całej prawdy, całą dobę " nieco kulało. W rezultacie czego znamy nazwiska zaledwie 20 wójtów krajowych, z których część rezydowała w Jezioranach, a pozostali - w różnych okresach - w Braniewie i Lidzbarku. Nie trzeba dodawać, że w słynnej bitwie na polach PGR Grunwald, załoga jeziorańskiego zamku i zbrojni całej Warmii stają po stronie zjednoczonej Europy i dołączają do zachodniego rycerstwa, w sile trzech chorągwi. Otrzeźwienie nastąpi w roku 1455 kiedy jeziorańscy  mieszczanie zbuntują się przeciw biskupowi i wpuszczą do miasta rycerzy z grupy wyszehradzkiej pod dowództwem Czecha, Jana Koldy. W ogóle historia Jezioran związana jest nierozerwalnie z historią Warmii i zawiera się w inskrypcji umieszczanej na " bożychmękach " i kapliczkach licznie po Warmii rozsianych. Od powietrza, głodu i wojny,  wybaw nas Panie.


image


Historia Jezioran to nieustanne wojny, przemarsze wojsk, związane z tym rekwizycje, pożary, głód i morowe powietrze. Już w 1414 roku doświadczają Jeziorany skutków tzw. wojny głodowej i miasto zostaje spalone. W 1462 roku miasto podpalają zaciężni w służbie komtura z Pasłęka. Dżuma dziesiątkuje miasto w latach 1543 i 1550, później wcale nie było lepiej, bo zaraza cyklicznie wraca w latach 1571, 1587 i 1589. Dżuma w 1587 roku zmniejsza ludność Jezioran o połowę. Prawdziwe zniszczenia przychodzą wraz ze szwedzkim potopem i wojną północną, zniszczeniu na skutek pożaru ulega ratusz i znaczna część miejskiej zabudowy. Po szwedzkich doświadczeniach miasto już nigdy się nie podźwignęło, skutkiem czego było zahamowanie rozwoju gospodarczego. Klęski dopełnia pożar w 1783 roku, który trawi zamek i prawie całe miasto. Pokój nie trwa wiecznie i odbudowane miasto dostaje się w tryby wojen napoleońskich. Kolejne kontrybucje, pożary, choroby doprowadzają Jeziorany do upadku. W 1807 stacjonujące wojska powodują pożar i z Jezioran poraz kolejny pozostają zgliszcza. 

Dwa kolejne gigantyczne pożary wybuchają w roku 1842 i 1871. Potem przychodzi I wojna światowa, która dziwnym trafem oszczędza miasto.


image

Zdjęcie zrobione prawdopodobnie tuż po plebiscycie z 1920 r.


Niestety II wojna nie jest już tak łaskawa i miasto traci 50 % zabudowy. Po 1945 roku historia Jezioran związana jest z Polską i zapisywana jest już w polskich podręcznikach. Historia jak widzimy niezbyt łaskawie obchodziła się z miastem, wojny i ich skutki to nic budującego. Była jednak w historii miasta wojna zabawna, czekająca na swój film, może lepszy niż " Stacyjka " ? Wojna garncarzy wybuchła w roku 1717 i była skutkiem zatargu między garncarzami jeziorańskimi i garncarzami z Bisztynka o prawo do organizowania jarmarków. Tym razem nie trup, a skorupy tłuczonych garnków ścieliły się gęsto. Wojny garncarzy, wojny dorszowe, wojny celne są do zniesienia, choć czasem uderzają po kieszeni i oby tylko takie wojny nas dotykały, bo historia się nie skończyła i kapliczkowa, warmińska inskrypcja " Od powietrza, głodu i wojny, wybaw nas Panie " cały czas pozostaje aktualna, także w naszych czasach. Takie to miasteczko, z ciekawą - jak sądzę historią - odwiedzi dziś prezydent Andrzej Duda. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wszystkich na Plac Zamkowy do Jezioran, na godzinę 16:00. 
PS. Zdjęcia Jezioran są zimowe, ciągnąłem cztery lata temu w mroźną Wielkanoc do Kiejdan w Litwie, wraz z bratem moim. Zatrzymaliśmy się w Jezioranach. Pomyślałem sobie, a co będzie jak prezydentem zostanie Andrzej Duda i któregoś dnia odwiedzi to miasto ? Skąd wezmę zdjęcia do notki ? Na szczęście miałem ze sobą aparat " Zorki 5 " gdzie zrobiłem kilka zdjęć. Prawda, że profetyczne to było ?


image


image


image

Kanał młyński


image


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości